panowie powiedzcie o co chodzi z ta turbina ze odcina przy okolo 4tys i potem sie niewlacza sie az do zgaszenia i odpalenia auta na nowo ? slyszalem ze moze to byc jakis zawor? poratujcie czy mozna samemu sie za to zabierac czy jakiegos mechaniora gonic trzeba i ile taka przyjemnosc moze kosztowac?
Wersja optymistyczna zdycha ci zawór N75, wersja pesymistyczna zdycha ci turbina. Bez wizyty u mechaniora się nie obendzie. Skożystaj z szukajki ten tyemat jest dosyć dobrze opisany. A co do kosztów, zawór kosztuje od 120 w zwyż regeneracja turbiny od 600 zł w góę.