Toledo Club Polska

Dolewka oleju do skrzyni i montaż osłony pod silnik.przy okazji czyszczenie szyb bo się szaro zrobiło

wymiana oleju w skrzyni , czyszczenie lewarka od zmiany biegów od środka z rdzy

Konserwacja podłogi barankiem, do tego przegląd przed zimowy: stan olei, temperatury zamarzania płynu chłodzącego, stanu akumulatora pod obciążeniem, ładowania, oświetlenia zewnętrznego, wymiana płynu do spryskiwaczy na zimowy, założenie zimowych kół, lakierowanie zacisków i bębnów, mycie z zewnątrz i sprzątanie w środku.

wymiana termostatu, a przy okazji zalanie nowym płynem

Wymiana świec żarowych na Bosch Duraterm bo nie byłem zadowolony ze strych NGK - znaczy odpalania na nich. Po wyjęciu sprawdziłem i niby wszystkie grzały ale jakoś tak strasznie wolno sie nagrzewały przynajmniej pod prostownikiem. Zato Bosch zupełnie co innego - ale zobaczymy jak Tolek będzie na nich odpalał bo jak to nie to to ja już nie mam opcji czemu czasami odpala pięknie a czasami jakoś tak niemrawo. Do tego wymiana oleju na Castrol Magnatec 5W-40 (ten co zawsze) + filtr oleju mann. Wymiana filtra powietrza na filtrona i kabinowego na Manna. A i bym zapomniał podpiąłem Tolka pok kompa i sprawdziłem błędy i żadnego nie było, no i sprawdziłem kąt wtrysku i zawierał się w wartościach od 47-51 (znaczy się zmieniał cały czas ale najczęściej oscylował koło 50)

W końcu umyłem Tolka, bo ze srebrnego zrobił się lekko szarawy

No i cholera przy myciu auta zorientowałem się, że mi dekielek z felgi wypadł Trzeba będzie poszukać ze znaczkiem "S"...

uszczelnienie pompy wtryskowej, czyszczenie nastawnika, wymiana filtra paliwa

mycie i polerowanie pasta nablyszczajaco-ochronna

ustawienie kąta wtrysku, wymiana aku na Varte blue dynamic 72Ah

A więc dziś : ściągnięcie, wyczyszczenie i ponowne osadzenie miski olejowej (pociło się na łączeniu), wymiana oleju (motul x-cess), filtra oleju, powietrza i paliwa, wymiana łożyska na sprężarce klimy bo miało lekkie luzy, wymiana paska alternatora i rolki prowadzącej owy pasek, założenie wszystkich osłon silnika (bocznych i dolnej) bo stare ostatnio pogubiłem na autostradzie:) Diagnostyka komputerowa (0 błędów). Silniczek dopieszczony, banan na twarzy właściciela tym bardziej, że za całą robociznę znajomy mechanik wziął 140 zł:) (cena wszystkich części inna bajka...