Czyszczenie tylnych świateł od środka bo już zasyfione były (i przy okazji wyciągnięcie z nich 3 owadów bo jakoś się tam znalazły ). Wyczyszczenie prowadnicy pasa kierowcy (takiej metalowej co znajduje się za osłoną słupka) bo słabo się zwijał - teraz jest OK. Plan na jutro pomalowanie zacisków hamulcowych w kolor nadwozia (srebrny).
Zestawienie tolka na ziemię montaż zderzaka tył , montaż plastików wykładziny bagaja, przejazd do domu z warsztatu , jutro wykładzina i skręcanie plastików w środku , wymiana końcówki wahacza itd ogólnie składanie po spawaniu podłogi
Umyłem dziś Tolka bo powoli zamiast pięknej czerni było widać tylko ziemny brąz
Do tego dotarły w końcu żaróweczki Tungsram H7 SPORTLIGHT BLUish + 50% oraz Tungsram H1 MEGALIGHT PLUS 90% teraz oświetlenie jest rewelacyjne
Po tych wszystkich operacjach pojechałem na przegląd który przeszedł bez najmniejszych problemów
I zalegalizowałem przy okazji gaśnicę bo od 2008 roku jeszcze nie była legalizowana (prawo mamy na tyle dziurawe że gaśnice mieć trzeba ale nie musi być podbita )
Pomysl ten został dziś solidnie poparty przez same cb radio gdyż rozleciała sie wtyczka z ktorej ten srodkowy "bolczyk" wleciał do gniazka i powodował zwarcia na każdej dziurze....
Efekty świetlne i zapachowe były zapewnione do czasu zlutowania sie tego bolczyka do masy...
Co najlepsze bezpiecznik ok....
Odebrane auto od lakiernika, małe parchy od kamieni wzdłuż tylnego nadkola i lakierowanie całego elementu do przedniego słupka + odpryśnięta farba na dolnej krawędzi klapy (za nisko ustawiony bolec i klapa biła o zderzak) i małe parchy wokół dziur odpływowych pod klapą, lakierowana klapa do wysokości blendy. Robota profi. W sumie za to wyszło 200 zł czyli całkiem niedużo.
dziś pogoda była ładna więc mycie autka, potem twardy wosk, a na wykończenie politurka. Teraz przerwa na obiad i za chwilę ponowne podejście do pielęgnacji plastików we wnętrzu
A ja dzis musialem poprawic wymiane oleju, okazalo sie, ze puszczala miedziana uszczelka pod sruba spustowa, wiec trzeba bylo ja wykrecic, wyzarzyc nad palnikiem i zamontowac ponownie, kto nie ma w glowie ten...