Humor (reaktywacja)
: 10 lut 2011, 23:39
Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję sobie... stoję... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzona we mnie i uśmiechająca się do mnie blondynę. Ale jaką blondynę! Mówię Wam! Karaiby, słońce, plaża, Bacardi! Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 10 lat temu... Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi się przez chwile wydała ale nie moglem sobie przypomnieć skąd... Pewnie podobna do jakiejś aktorki... Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać:
- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?
Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:
- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci...
Mówi się, ze ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk. Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się mężczyzny. Po co ja jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady. Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... tego...
Jest! Pozostała tylko jedna możliwość. Kiedy mogłem sobie "strzelić" dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosna nowina z matka "mojego" nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:
- Już wiem! Pani musi być tą striptizerką, którą moi koledzy zamówili na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty! Pamiętam, że za niewielką dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole, w jadalni, na oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozochociła, że na koniec, za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!
Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniejącą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiągnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako "Deep Purple" wysyczała przez śliczne usteczka:
- Pan się myli! - Karaiby zastąpiła Arktyka - Jestem wychowawczynią pana syna w 2b...
###############################
Jedzie dziewczyna pociagiem i czuje ,ze msi wymienic podpaske. szybko poszla do kibla wymienila i tak mysli gdzie ja wywalic. to jeb przez okno i juz.
na nasypie siedzi menel pociag przejezdza i dostal ta podpaska w leb.
wzial ja do reki patrzy wszytsko zakrwawione i mowi sam do siebie:
TAKA MALA LIGNINKA, A TAK MI LEB ROZJEBALA .
##############################
Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pubem
motocyklistów na potencjalnych sprawców jazdy
''pod wpływem''. Krótko przed zamknięciem
policjanci spostrzegli motocyklistę, który
wytoczył się z baru, przetoczył się po
wszystkich motocyklach próbując dopasować
kluczyk do 5 różnych maszyn, zanim znalazł
swoją. Przez kilka minut siedział kołysząc
się ze spuszczoną głową i zerkając spode
łba. Wszyscy już opuścili bar i odjechali. W
końcu i on dopasował sobie kask do głowy,
telepiąc się okrutnie o lusterka, odpalił
motocykl i zaczął powoli jechać. Policjanci
tylko na to czekali - zgarnęli chłopa z
motocykla i poddali badaniu alkomatem. Po chwili
oczekiwania wyświetlił się wynik - 0.0.
Zdziwieni policjanci zaczęli dopytywać się jak
to możliwe.
Motocyklista na to spokojnie:
- Dzisiaj ja jestem dyżurnym do odwracania
uwagi...
##############################
Zenek siedzi w pociągu naprzeciwko seksownej blondyneczki mającej na sobie kusą mini.
Mimo cholernego wysiłku nie może się powstrzymać, aby patrzeć na jej spódniczkę, po chwili podniecony dostrzega, że blondyneczka nie ma na sobie bielizny.
Blondyneczka po jakimś czasie uświadamia sobie, że koleś się wpatruje i pyta:
"Czy ty się właśnie patrzysz na moją cipeczkę?"
"Tak, przepraszam, to się więcej nie powtórzy"
"Nic się nie stało" rzekła blondyneczka, "Moja myszka jest niesamowita, potrafi robić różne rzeczy, np. pocałować cię"
Po chwili brzoskwinka śle mu buziaka.
Zenek, który jest całkowicie zafascynowany, zastanawia się co jeszcze potrafi jej cipcia.
"Mogę nią też mrugnąć" powiedziała. Zenek nie wierzy własnym oczom... cipka do niego mruga.
Dziewczyna wyraźnie podniecona, klepiąc rączką po siedzeniu mówi:"Może usiądziesz obok mnie?"
Zenek bez zastanawiania zajmuje miejsce.
"Proszę cię, włóż w nią paluszek" mówi zaczerwieniona dziewczyna.
Zenek: "No nie mów, że potrafi gwizdać".
###################################
Chłopak rozmawia z dziewczyną:
(CH) - Słuchaj, jesteśmy ze sobą już pół roku a ty jeszcze ani razu nie zrobiłaś mi z połykiem, a przecież dzisiaj mam urodziny może spróbujemy?
(DZ) - Nie, nie, nie! Wiesz jakie jest moje zdanie na ten temat! Tylko dziwki połykają! To odpychające i uwłaczające kobiecej godności!
(CH) - Oj tam, co to za filozofia, bierzesz do ust i połykasz, to praktycznie w 98% woda!
(DZ) - Taaak? Jak taki jesteś mądry to może spuścisz mi się do ust, ja cię pocałuje i wtedy sam połkniesz ok? Tak jak w pornosach, cumswap.
(CH) - No dobra!
(dziewczyna zaczyna robić swoje, po chwili chłopak kończy i... sprzedaje jej silnego plaskacza, dziewczyna aż się przykryłą nogami no i oczywiście wszystko połkneła! Z wrażenia aż krzyczy:
(DZ) - Eeeej!!! Inaczej się umawialiśmy!
(CH) - Surprajz, DZIWKO!
- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?
Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:
- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci...
Mówi się, ze ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk. Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się mężczyzny. Po co ja jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady. Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... tego...
Jest! Pozostała tylko jedna możliwość. Kiedy mogłem sobie "strzelić" dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosna nowina z matka "mojego" nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:
- Już wiem! Pani musi być tą striptizerką, którą moi koledzy zamówili na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty! Pamiętam, że za niewielką dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole, w jadalni, na oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozochociła, że na koniec, za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!
Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniejącą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiągnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako "Deep Purple" wysyczała przez śliczne usteczka:
- Pan się myli! - Karaiby zastąpiła Arktyka - Jestem wychowawczynią pana syna w 2b...
###############################
Jedzie dziewczyna pociagiem i czuje ,ze msi wymienic podpaske. szybko poszla do kibla wymienila i tak mysli gdzie ja wywalic. to jeb przez okno i juz.
na nasypie siedzi menel pociag przejezdza i dostal ta podpaska w leb.
wzial ja do reki patrzy wszytsko zakrwawione i mowi sam do siebie:
TAKA MALA LIGNINKA, A TAK MI LEB ROZJEBALA .
##############################
Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pubem
motocyklistów na potencjalnych sprawców jazdy
''pod wpływem''. Krótko przed zamknięciem
policjanci spostrzegli motocyklistę, który
wytoczył się z baru, przetoczył się po
wszystkich motocyklach próbując dopasować
kluczyk do 5 różnych maszyn, zanim znalazł
swoją. Przez kilka minut siedział kołysząc
się ze spuszczoną głową i zerkając spode
łba. Wszyscy już opuścili bar i odjechali. W
końcu i on dopasował sobie kask do głowy,
telepiąc się okrutnie o lusterka, odpalił
motocykl i zaczął powoli jechać. Policjanci
tylko na to czekali - zgarnęli chłopa z
motocykla i poddali badaniu alkomatem. Po chwili
oczekiwania wyświetlił się wynik - 0.0.
Zdziwieni policjanci zaczęli dopytywać się jak
to możliwe.
Motocyklista na to spokojnie:
- Dzisiaj ja jestem dyżurnym do odwracania
uwagi...
##############################
Zenek siedzi w pociągu naprzeciwko seksownej blondyneczki mającej na sobie kusą mini.
Mimo cholernego wysiłku nie może się powstrzymać, aby patrzeć na jej spódniczkę, po chwili podniecony dostrzega, że blondyneczka nie ma na sobie bielizny.
Blondyneczka po jakimś czasie uświadamia sobie, że koleś się wpatruje i pyta:
"Czy ty się właśnie patrzysz na moją cipeczkę?"
"Tak, przepraszam, to się więcej nie powtórzy"
"Nic się nie stało" rzekła blondyneczka, "Moja myszka jest niesamowita, potrafi robić różne rzeczy, np. pocałować cię"
Po chwili brzoskwinka śle mu buziaka.
Zenek, który jest całkowicie zafascynowany, zastanawia się co jeszcze potrafi jej cipcia.
"Mogę nią też mrugnąć" powiedziała. Zenek nie wierzy własnym oczom... cipka do niego mruga.
Dziewczyna wyraźnie podniecona, klepiąc rączką po siedzeniu mówi:"Może usiądziesz obok mnie?"
Zenek bez zastanawiania zajmuje miejsce.
"Proszę cię, włóż w nią paluszek" mówi zaczerwieniona dziewczyna.
Zenek: "No nie mów, że potrafi gwizdać".
###################################
Chłopak rozmawia z dziewczyną:
(CH) - Słuchaj, jesteśmy ze sobą już pół roku a ty jeszcze ani razu nie zrobiłaś mi z połykiem, a przecież dzisiaj mam urodziny może spróbujemy?
(DZ) - Nie, nie, nie! Wiesz jakie jest moje zdanie na ten temat! Tylko dziwki połykają! To odpychające i uwłaczające kobiecej godności!
(CH) - Oj tam, co to za filozofia, bierzesz do ust i połykasz, to praktycznie w 98% woda!
(DZ) - Taaak? Jak taki jesteś mądry to może spuścisz mi się do ust, ja cię pocałuje i wtedy sam połkniesz ok? Tak jak w pornosach, cumswap.
(CH) - No dobra!
(dziewczyna zaczyna robić swoje, po chwili chłopak kończy i... sprzedaje jej silnego plaskacza, dziewczyna aż się przykryłą nogami no i oczywiście wszystko połkneła! Z wrażenia aż krzyczy:
(DZ) - Eeeej!!! Inaczej się umawialiśmy!
(CH) - Surprajz, DZIWKO!