W końcu jakieś postępy po niespełna miesiącu od lekkiej stłuczki którą sam spowodowałem(wymuszenie na podporządkowanej). Powiem tak, Fabia kombi salon 2008 od zderzaka przedniego poprzez błotniki i oboje drzwi po tylny zderzak przerysana i wgnieciona, Tolek potrzaskany lewy kierunek i lekko pognieciony "nosek" błotnika+pekniety zderzak, listwa podreflektorowa. Do rzeczy,wszystko łącznie zajęło ok 3dni:
- szpachlowanie/prostowanie listwy podreflektorowej (szpachla,podkład ok
20 zł)
- malowanie listwy (farba,lakier
ok 20 zł)
- wymiana przednich kloszy komplet +żarówki NARVA 55 (pozrywało uchwyty na kloszach, zam. łącznie ok
240 zł)
- wymiana kierunkowskazów (zam.
70 zł)
- złożenie przodu do kupy
0zł
- Akumulator
BOSCH S4 **** 60Ah 540A
290 zł
- wyminana żarówek podświetlenia zegarów+nawiewu chyba z
7 zł nie licząc mozolnej długiej pracy przy skladaniu(linka)
Łącznie daje to ponad
600 zł, a przy mojej pracy z wypłatą
300-350zł tygodniowo to sami wiecie
Ale jestem zadowolony Seat ma nowe życie,mam na myśli klosze, pięknie wyglądają są czyściutkie a nie tak jak poprzednie żółte i matowe.
W najbliższych planach operacja popękanego zderzaka i lekkie podprostowanie lub wymiana wzmocnienia przedniego bo z lewej uniosło się o jakiś 1-1,5 cm co widać wzdlędem listwy. Reperacja i malowanie błotnika. Nie chodzi W OGÓLE NA BENZYNIE więc i to musze przed zimą zrobić. No i ta pompa wspomagania i Jej namiętny "dzzzzzzzyyy" przy wchodzeniu na obroty, moja dziewoja nie pozwala mi tego wymieniać, mówi że fajnie chodzi z zepsutą pompą. A nowa leży i sie kurzy
Wszystko zależy od floty.
Pozdrawiam Mariusz