To co i jak kupuję moja sprawa,
chodzi mi o to, że to jak porobił zdjęcia (na żadnym nie ma auta w całości), i nawet się mu nie chciało posprzątać, nie świadczy dobrze o właścicielu i o tym jak dba o auta.
Można wywnioskować, że o stan techiczny też mógł nie dbać - i o to mi chodziło.
Nie szukam aut cofanych i wyplakowanych i nie "spuszczam" się na takie, ale zdrowy rozsądek by podpowiadał, żeby zrobić normalne zdjęcia i chociaż poodkurzać.
Kolejnym "plusem" tej fury jest fachowo wyklepany błotnik, najprwawdopodobniej przez samego właściciela
Przebieg też nie jest podany, więc do uzgodnienia, albo "nie pamiętam".
Teraz jeszcze jedna rzecz, sprowadził, zarejestrował, założył gaz, może coś tam jeszcze dołożył i sprzedaje za 9 koła, to ile dał za granicą ? 1000euro ? może 1500 - tyle kosztuje najtańsze w Niemczech z przebiegiem 260tys km.
A może kupił od handlarza, który jeszcze minimum tysiaka musiał zarobić.
DzieX pisze:Kupiłem 3 auta i nie wiem co to ma za znaczenie w dyskusji.
To, że widziałem, sprowadziłem, kupiłem, sprzedałem trochę aut i wiem że za dobre auto trzeba zapłacić swoje, a niewarto jeździć za tymi z dolnej półki cenowej.
Wygląd auta, trochę świadczy o jego właścicielu.
Tak samo jak ciebie ktoś może ocenić po wyglądzie, jak pójdziesz na imprezę w udupconych ciuchach z brudnymi paznokciami.