Mi po przeczytaniu wszystkich twoich postów futrosky, nasuwa się tylko jedno przysłowie. Chytry dwa razy traci... No ale jak to kolega wyżej napisał twoja kasa twoje auto, ja miałem problemy z autem bo i rozrząd był przestawiony i wężyki zamienione i N75 świrował i jeszcze sporo innych gratów, pojechałem do ecu project auto stało tam 2 dni zapłaciłem coś kolo 1800zł zrobili to co chciałem i wiele innych rzeczy dodatkowo (np zregenerowali vacu pompe która nowa kosztuje coś koło 500zł), wyczyścili dolot itd i auto już 3 lata śmiga a ty już od dłuższego czasu masz problemy z turbiną wydajesz kasę na czyszczenie diagnoze i ciągle szukasz dziury w całym ale oczywiście najważniejsza jest dla ciebie tylko cena, tą droga niestety nie zajedziesz daleko.
Był kiedyś taki tekst w kabarecie mianowicie gość się pytał gdzie zje dużo, dobrze i tanio i usłyszał odpowiedź że pyta się o 3 rózne restauracje, tak samo jest z mechanikami
Było:
Toledo 1M 1.9 AGR+ [*]
Audi A6C5 Quattro 2.8 [*] ------------------------------ Jest:
BMW E46 XD M57D30 "Karwan"
BMW E39 M54B25 "Na Leniu" ------------------------------
chyba oprocz sonego nikt nie pisze tego o co prosze. Po co komentarze typu wyzej i jeszcze wyzej. Ja pytam o czyszczenie a wy mi piszecie o czyms innym. Jedyna osova ktora mi cos napisala co pomoglo to Sony. Zapytalem o chemiczne czyszczenie i nic o tym nie odpowiedzieliscie. Sa ludzie i sa ludzie. Ja wole tanio i dobrze zrobic, niestety ostatnim razem sie pomylilem bo mechanik garazowy wiec wiadomo bylo ze zle wyczysci ale jednak sie skusilem, moj blad. Ale kto to przewidzal, pojechalbym do drozszego i to samo moglo by byc. Dla tego wstawilem wam logi statuczne o dynamoczne. Jedynie sony odpisal co wyszlo z logow i co jest najprawdopodobniejsza przyczyna. Jak dla mnie komentarze typu "jak nie zaplacisz to nie zrobisz" sa zbedne. Moze sie uda, moze nie. Na pewno gdybym zarabial o wiele wiele wiecej niz zarabiam to tez bym pojechal do najdrozszego.
futrosky, ja nie napisałem Ci nic tak rewelacyjnego i na 100% też pewien nie jestem, że to turbina Po logach jednak tak wnioskuję. Wężyki sprawdzałeś czy masz dobrze podłączone ? Chemiczne czyszczenie "na aucie" bym sobie darował, bo nie zastąpi efektu mechanicznego. Turbo możesz nawet sam wyjąć i przeczyścić. Są manuale, robota nie jest trudna. Co do powyższych wypowiedzi, że chytry dwa razy traci to coś w tym jest. Czasem warto odżałować i zrobić auto raz, a dobrze. Jak chcesz zaoszczędzić to najlepiej jest samemu podziałać z tematem
Ja mam pytanie użytkowe, tak mnie ostatnio naszło,
Po przegazówkach nie wolno nagle gasic silnka,
natomiast jak cisne do 4tys obrotów i puszcam gaz, aut jedzie na biegu, zawory pozamykane, to czy wtedy nadal smarowanie turbiny działa?
czy lepiej wtedy wrzucic na luz?
Do turbiny idą osobne przewody olejowe i olej jest tam dostarczany ciągle dopóki silnik pracuje także nie gasić po takiej jeździe 4 tyś obrotów tylko niech z minute po pracuje żeby sie wszystko wychłodziło
Było:
Toledo 1M 1.9 AGR+ [*]
Audi A6C5 Quattro 2.8 [*] ------------------------------ Jest:
BMW E46 XD M57D30 "Karwan"
BMW E39 M54B25 "Na Leniu" ------------------------------
Nigdy nie rozumiałem tej teorii z chłodzeniem. Co to szkodzi turbinie, że jest gorąca? W czasie jazdy ma znacznie wyższe temperatury i nic się jej złego z tego powodu nie dzieje. Więc jeśli po zgaszeniu przez tą minutę czy dwie będzie nadal miała wysoką temperaturę (tak samo jak wcześniej przez godzinę jazdy) to co jej się stanie?
Rozumiem, że nie można rozpędzać turbiny do wysokich obrotów i nagle gasić silnika, bo wtedy nie będzie miała smarowania - to jest jak najbardziej logiczne. Rozumiem też, że gdy pałujemy auto na torze i turbina jest rozgrzana do czerwoności, to olej na ośce może się przypalić i zostawi nagar, który może uszkodzić turbinę - wtedy można ją nieco ostudzić. Ale po zwykłej jeździe studzenie przez minutę turbiny to jak dla mnie jakiś bezsens.
Odnośnie moich problemów z przełączaniem w tryb awaryjny.
Przyczyną była turbina, a nawet bardziej gruszka, zrobiła się z niej dosłownie grzechotkę. Także turbo poszło do pełnej regeneracji, dzięki za pomoc
Witam. Panowie jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość. Moje autko to Toledo 1.9 TDI 110km Odkąd mam Toledo borykam się z sytuacją tak jakby chwilowe spadki mocy przy różnych prędkościach. Z tego co przeczytałem na forum może to być wina przepływomierza lub turbiny. Tyle co udało mi się zrobić to właśnie logi turbo i przepływki. Byłbym bardzo wdzięczny jakby ktoś kto się na tym zna zerknął i ocenił to swoim okiem.
kamil1193, przepływkę masz zdrową, ale tak jak napisał kornat problem z geometrią. Sprawdź czy sztanga przy gruszce stoi w miejscu czy rusza się. Możesz zrobić też log grupy 011 w BS (Basic Settings).