[1L] Ustawienie świateł

Tyber · Post autor: **Tyber** » 30 gru 2010, 20:31

No ze bez elektryki

.
ze samemu trzeba wziąć klucz,śrubokręt czy inny sprzet i poregulować

.

lukas_toledo · Post autor: **lukas_toledo** » 30 gru 2010, 20:35

Ja mam tolka z 92 roku i jest elektryka, wątpliwe jest co piszesz że trzeba to robić ręcznie. Podnieś maskę i sprawdz jakiem masz lampy czy to są oryginały i czy są przy nich siłowniki elektryczne.

Zakładam że mówimy o regulacji świateł przy obciążonym samochodzie, nie o ustawieniu świateł do norm drogowych.

Tyber · Post autor: **Tyber** » 30 gru 2010, 20:39

generalnie jeżdżę sam.
ale chodzi o to, że prawa lampe widze jak swieci ( punkt jasny na drodze )
a lewa lampa tak jakby nie świeciła na drogę w cale. Światła mam orginalne, są tam niby jakieś pokrętła ale kręciłem nimi i nic sie nie ruszało. Znaczy 1 z nim bo do 2 nie umialem sięgnąć.

lukas_toledo · Post autor: **lukas_toledo** » 30 gru 2010, 20:54

Pokrętła przy lampach potrzebne są do ustawienia lamp gdy auto jest "puste" czyli teoretycznie linia podwozia jest poziomo. Pozwala to korygować lampy żeby prawidłowo świeciły w obrębie pasa ruchu.
Takie operacje jak doregulowanie świateł przy przeglądzie zostaw diagnoście ona ma do dego odpowiedni sprzęt i wiedzę.
Jeżeli chodzi o regulację wysokości w pionie przy obciążeniu to musisz mieć taką opcję, wszystkie tolki od 91r miały regulację.

to oryginalny siłownik z toledo - http://img511.imageshack.us/i/resizeofobraz018uk3.jpg/ masz coś takiego w swoim przy lampie :?:

Tomek · Post autor: **Tomek** » 30 gru 2010, 20:57

Musisz ręcznie wyregulować, jedna śruba ustawia w pionie druga w poziomie. spróbuj może długim imbusem, albo śrubokrętem. W moim poprzednim 1L też nie było regulacji elektrycznej, a lampy miałem ori.

Tyber · Post autor: **Tyber** » 30 gru 2010, 20:58

lukas_toledo pisze:masz coś takiego w swoim przy lampie

Szczerze mówiac to nie wiem. Ale na nie widziałem tak czegoś takieg z czerwonym pokrentlem. Ale jutro sprawdze dokladnie i zrobie fotki jak coś.

[ Dodano: 2010-12-30, 20:59 ]

Tomek pisze:spróbuj może długim imbusem, albo śrubokrętem.

No właśnie jakieś sruby tam śa żeby wsadzić impus. Jest taka jakby zębatka a w srodku miejsce na impus.

lukas_toledo · Post autor: **lukas_toledo** » 30 gru 2010, 21:01

Jeżeli nie ma odniesienia do prawidłowego ustawienia, to co mu z ustawienia na "oko". Jak sie ma diagnosta czepić złego ustawienia to i tak się czepi. Szkoda sobie ręce brudzić, przecież dowodu mu nie zabiorą :mrgreen:

Tomek · Post autor: **Tomek** » 30 gru 2010, 21:04

.[/quote]No właśnie jakieś sruby tam śa żeby wsadzić impus. Jest taka jakby zębatka a w srodku miejsce na impus.[/quote]

To właśnie jest to

Tyber · Post autor: **Tyber** » 30 gru 2010, 21:09

Tomek pisze:To właśnie jest to

Aha

. No ale jak krecilem ciezko bo ciezko tą zembatka to nic sie nie ruszało

... No ale nic, jutro zobacze albo pojade na ta stacje i jak co tam w łape :]

lukas_toledo · Post autor: **lukas_toledo** » 30 gru 2010, 21:09

to do jutra, powodzenia