koti, 240 to koszt napinacza + sprzegiełka? sam to zrobiles?
Czy mogę tym autem przejechac 20 km? musze jakos do domu wrocic...
Nie wiem dokładnie co on tam napędza, jeśli tylko alternator i klimę to możesz, ale na przykład pompa wspomagania to już nie. Pompa wody na 20 km myślę, że byś dojechał i bez niej, choć ryzyko duże.
Czy mogę tym autem przejechac 20 km? musze jakos do domu wrocic...
Na moje oko to tylko amortyzator się urwał a napinacz powinien nadal działać. Sprawdź, czy pasek jest napięty i zabezpiecz urwany element żeby nie uszkodził paska. Powinieneś wówczas dojechać pomału.
Ja mam taki amortyzator oryginalny bo miałem wymieniać a potem kupiłem cały napinacz (ale Tobie urwało odlew wiec się nie przyda). Musisz sprawdzić jak pisali wyżej sprzęgiełko alternatora bo sam z siebie nie mógł się tak urwać musiał mieć już duże drgania prawdopodobnie przez sprzęgiełko lub ewentualnie przycierającą się rolkę odwracającą chodź tam jest mocne podwójne łożysko ale i z dużym przebiegiem na nie przychodzi czas, koszt ori sprzęgiełka to koszt u mnie ok 120 zł montaż jak masz klucz specjalny dasz rade sam jak nie to nie dasz. Jak poluzujesz pasek po zablokowaniu wirnika alternatora, koło pasowe/ sprzęgiełko ma się blokować kręcąc w prawo w lewo ma się ślizgać z niewielkim oporem. Jeśli tak nie jest do wymiany, jak nie wymienisz po niedługim czasie spowrotem urwie amorka, napinacz itp ze względu na zbyt wysokie drgania występujące do prędkości obrotowej ok 2- 2,2 tys obr. szczególnie na biegu jałowym jeszcze jak teraz grzeją świece żarowe. Jeśli chodzi o dalszą jazdę to z taką awarią możesz jechać, są ludzie co jeżdżą bez tego, np jak się amorek(tłumik drgań) wyrabia, zaczyna chrobotać to go wywalają, ale trzeba się liczyć że bez niego szybciej zużywa się napinacz i łożysko. Żeby odkręcić go musisz ściągnąć napinacz, najlepiej jest od dołu po ściągnięciu osłon, jest wszystko jak na dłoni można dodatkowo wszystko sprawdzić, od góry też da rade ale ciężko jest napiąć napinacz żeby go zablokować, ewentualnie można zesunąć pasek ehh rozpisałem się niepotrzebnie :]