Nowe zjawisko, jadę już teraz do mechanika bo nie wiem co może być.
Ale może ktoś już tak miał wiec jeszcze zapytam.
Oprócz wcześniej wspomnianego migania oświetlenia wewnątrz samochodu doszedł reset. tzn:
Jadę sobie na dystansie ok 15 km zatrzymuje się, wyłączam samochód, a tu nagle wszytko gaśnie (cala elektryka) całkowity zanik napięcia w aucie na ok 1-2 sekundy po czym wszytko wraca do normy, oczywiście reset radia, zegara, małego licznika. Samochód odpala normalnie. Jeśli to akumulator to pół biedy bo i tak się szykuje do wymiany, ale obawiam się czegoś gorszego. Jeśli ktoś miał podobne zjawisko czekam na info.
U mnie wina migania były kasety zamków przednich drzwi, tzn popękane luty na płytkach elektrycznych zamków. Niestety jest to mankament w toledo 1M. Przelutowanie styków usunęło awarię.