konieczko23, ciężko się diagnozuje usterki elektryki jeśli się ich nie widzi. Może jakiś bezpiecznik padł, albo odwrotnie podpiąłeś jakieś kabelki do przetwornicy i nie ma masy. Cuda się mogą dziać.
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ
W takim razie kable musiałeś pomieszać. Miałem coś podobnego ale jak zakupiłem zamiennik lamp.
Przyczyną były źle wyprowadzone przewody w fabrycznej lampie. pozamieniałem przewody i zaczęło świecić normalnie
konieczko23, sorki ale muszę o napisać, za takie przeróbki życzę Ci utraty dowodu. Szczególnie za samolubstwo. To że Ty dobrze będziesz widzieć (o ile w ogóle po takich przekładkach będziesz coś widzieć) to nie znaczy, że inni będą coś widzieć od tego Twojego rażenia...
Kup porządne żarówki, a nie kombinuj, będziesz znacznie więcej widział, a jak wciąż będzie słabo to lampy do czyszczenia ew. odbłyśnik do regeneracji.
patrzyłem co i jak, wyszło na to że w lewej lampie żarówka jest tak jakby "do góry nogami" w porównaniu z tą prawą, może to coś zmienia.. przetwornice zamieniłem miejscami ale to też nic nie dało jutro postaram się zobaczyć co z tymi żarówkami
jakub_bb, reflektory w 1L nadają się do oświetlania tablicy rejestracyjnej (u mnie światła drogowe robią za lampy warsztatowe), ale nie drogi i to jest smutny fakt, z którym musimy się niestety pogodzić. Xenon trochę sytuację poprawi, ale trzeba to zrobić z głową i nic w lampie nie przerabiać, w sensie pakowania na siłę H7. Soczewki to inna historia, bo są one jako całość i się w ich budowę i działanie nie ingeruje.
konieczko23, reflektor samochodowy to taka wbrew pozorom dość skomplikowana zabawka. Budowa ogólnie prosta, ale żeby dobrze działało, to wszystko musi być na swoim miejscu i mieć odpowiednie parametry. Wkładając w reflektor odwrotnie żarówkę H1 (tak, da się - szczególnie wymieniając po ciemku), poświecisz sobie na buty i nic więcej. A jak już chcesz modzić, to znajdź sobie w miarę równy teren, jasną ścianę i kręć żarówkami, aż obydwie będa świecić tak samo i równolegle do świateł drogowych. I tak je potem przyklej, bo za drugim razem już ich nie ustawisz...
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ
remiq pisze:jakub_bb, reflektory w 1L nadają się do oświetlania tablicy rejestracyjnej
I tu się z tobą remiq, nie zgodze ja miałem nówki z firmy HELLA i świeciły b.dobrze a odrębną sprawą jest ustawienie ich porządnie niekiedy wizyta w "SKP" i wydanie 20zł potrafi wykrzesać niespodziewanie silne oświetlenie i co najważniejsze zgodne z przepisami i nieoślepiające innych użytkowników dróg.Jak auto ma ponad 15lat i lampy jeszcze z pierwszego montażu to jest takie przysłowie:" Z g...na bata nie ukręcisz"i tutaj polecam albo nowe oryginały (mnie się udało tanio kupić a normalnie ponad 600zł szt. ),albo porządny zamiennik na pewno nie z allegro najtańszy
migacz1981 pisze:albo porządny zamiennik na pewno nie z allegro najtańszy
Są albo Hella za 600zł/kpl., albo Depo za 280zł/kpl. i nic innego do 1L...
Poza tym jest jeszcze kwestia dobrych żarówek, ale tym razem ją pomijam.
Co fakt, to fakt - nowe świecą lepiej, ale i tak szału nie ma. Porównywałem moje po wyczyszczeniu z lampami Golfa III - jest przepaść i to pod względem geometrii odcięcia, jak i "siły świecenia". I tutaj znowu migacz1981, Twoje przysłowie ma zastosowanie: "z g@#$% bata nie ukręcisz".
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ
Wedłuh intercaru 702zł szt a ja płaciłem 240zł za kpl ale jak to mówią dobry bajer to połowa sukcesu i lampy te jezdżą w AAZ-cie z Zabrza w kolorze szarym jak dobrze pamiętam a właściciel po 50-tce