Kitaj pisze:Bardzo mnie irytują tacy dogryzacze co sami nie mają a jak inni mają lepiej to juz trzeba wyśmiać i zmieszać z błotem bo przeciez ja mam najlepsze
akurat nikt nie pisze tu że "moje jest najlepsze" ani to na co kogo stać... Wiele osób stać byłoby na takie modyfikacje, ale mają na tyle oleju w głowie by nie pchać się w profanację posiadanego samochodu.
Mógłbym zacytować sentencję ze znanego filmu: "pieniądze to nie wszystko". Pewnie że mając kasę można zrobić wiele, ale trzeba mieć też to coś co nazywa się zmysłem estetyki, a w tej calibrze tego nie widzę... zmiana tapicerki na jasno i zostawienie paskudnej deski rozdzielczej z Calibry to właśnie dla mnie jest profanacja.
Kitaj pisze:No właśnie wszyscy sie smieja a ciekawe czy kogos byłoby stać przerobić tak wnetrze w Tolku
- tak kolego, stać byłoby mnie przerobić tak wnętrze tolka - tylko po co? Wyrywać panienki na samochód... zaimponować pryszczatym nastolatkom, czy może zapalić neony pod dyskoteką, albo "wystartować" ze świateł z podświetlonym podwoziem... Niestety już wyrosłem z takich zabaw i wolę swoim marnym beztuningowym vr5 w gazie jeździć z rodzinką na zakupy...
Kitaj pisze:Bardzo mnie irytują tacy dogryzacze co sami nie mają a jak inni mają lepiej to juz trzeba wyśmiać i zmieszać z błotem
- a mnie irytują kolesie co swoim Tdi startują ze świateł myśląc że są mistrzami kierownicy, a są niestety jedynie mistrzami prostej, sprzęgła i gazu w tuningowanych i oświetlanych neonami samochodach.
...ale wlew gazu ma całkiem ciekawie schowany...
Sorki, że tak długo... poniosło mnie
PS. W moim wcześniejszym poście na temat tejże calibry chodziło mi o to aby zasygnalizować koledze, że skoro nie wie co kupić i jak to zrobić, to lepiej aby zakupił samochód z "podświetlonym" wnętrzem niż ma za to się brać samemu z taką wiedzą... nie miałem na celu wyśmiewać się z tej smutnej historii z calibrą w tle...