Siema. Zakładam ten temat i liczę na Wasze porady.
Jako,że moja pani ostatnio zdała prawko, a swoim Toledo napewno nie będę się dzielił ze świeżym kierowcą, jestem zmuszony jej poszukać czegoś taniego i małego.
Auto ma być małe, niedrogie, w miarę mało awaryjne i nieskomplikowane.
W związku z powyższym raczej nie chciałbym jej kupować TDI ze względu na raczej krótkie odcinki i brak pojęcia na temat użytkowania auta z turbiną, dlatego skłaniam się ku Dieslowi wolnossącym lub SDI a w ostateczności benzynę.
To co mi przychodzi do głowy to (tak do 5-6 tys zł): Ibiza, Polo 6N, ewenatualnie Cora B lub Peugeot 206.
Mam za granicą u znajomego gościa w ładnym stanie Pedzia 206 z silnikiem 1.9D rok 99, 150tys km z klimą, czarny, 5drzwi. Wiem że są dość wytrzymałe te silniki, ale jeśli chodi o resztę auta to mniej...szczególnie tylnia belka. Z rejestracją w PL by mnie kosztował ok 6tys zł.
Miałbym jeszcze czarną Corsę B z klimą, ale silnik benz 1.0 i przebieg 150tys km, to chyba na taki mały silnik już nie mało...
W niedzielę wyjeżdżam i nie ma mnie do Maja i mam nadzieję, że trafię tam coś godnego. Może oglądnę tego Peugeota, ale muszę przemyśleć sprawę...
I może ktoś mi podrzuci jeszcze jakiś pomysł, a może ktoś ma coś podobnego do sprzedania