Jak zgasić silnik diesla w takiej sytuacji...

eR · Post autor: eR » 18 sty 2011, 21:18

Słyszałem ostatnio taką historię od kumpla: samochód - Leon 1,9 Tdi ASV 110KM, zaczął nawalać nastawnik pompy paliwa. Pewnego razu zapalił a silnik złapał od razu 4000 tyś obrotów, wyje jak cholera więc przekręca kluczyk spowrotem a tu nic. Jak w takiej sytuacji lub podobnej wyłączyć silnik diesla ??? Dodam, że on wyłaczył kombinując coś przy pompie paliwa.

Post autor: **Roxon40** » 18 sty 2011, 21:24

A tą gruszką od gaszaka co jest przy zaworze EGR się nie da ??

Post autor: **Sony** » 18 sty 2011, 21:25

Roxon40 pisze:A tą gruszką od gaszaka co jest przy zaworze EGR się nie da ??

Da się

Post autor: **CYRULIK** » 18 sty 2011, 21:26

odpinasz akumulator, wyjmujesz bezpiecznik

Post autor: **Roxon40** » 18 sty 2011, 21:28

Sony pisze:
Roxon40 pisze:A tą gruszką od gaszaka co jest przy zaworze EGR się nie da ??

Da się

Domyślam że się da tylko czy oni próbowali ? :-)

rysiekkk1 · Post autor: **rysiekkk1** » 18 sty 2011, 21:32

Ja wciskam sprzęgło, wrzucam 5 bieg i puszczam sprzęgło, silnik się zdusi. Takie nagłe zgaszenie pewnie nie jest zdrowe ale na zimno 4k obrotów i się zastanawiać co począć też nie jest zdrowe... :->

eR · Post autor: eR » 18 sty 2011, 21:53

EGR zazwyczaj jest wywalony u prawdziwych fanów 1,9 tdi :-P

, chyba najlepiej bezpiecznik, akumulator nie wiem czy by pomógł

Post autor: **Sony** » 18 sty 2011, 21:54

EGR zazwyczaj jest wywalony u prawdziwych fanów 1,9 tdi

Nie ma to znaczenia przy gaszeniu silnika gruszką od gaszaka.

eR · Post autor: eR » 18 sty 2011, 21:56

Dobrze wiedzieć i zapamiętać :lol:

GangstaMarc · Post autor: **GangstaMarc** » 18 sty 2011, 22:14

CYRULIK, wyjęcie akumulatora w takim klekocie nic nie da... Grucha napewno działa bo sprawdzałem