Wqrwia mnie Matiz. Zaczął więcej palić, mieć mniej mocy i kiepsko odpalać. Kody błyskowe wskazały na błąd czujnika temperatury. Wymieniłem na nowy i teraz w ogóle auto nie chce odpalić! Sprawdziłem wszystkie możliwe kable, napięcia, cewkę, przewody, świece i DUPA! Normalnie to jest auto, które działa wbrew logice. W sobotę jadę do swojego mechanika to wspólnie powalczymy. A do 8 września mam przegląd ech... Jak jeździ to jeździ, a jak się je*ie to już grubo. Brak mi czasem do tego auta cierpliwości. Odwdzięczył się cholernik za konserwację podwozia