To na pewno to. U mnie jest też coś podobnego, jak zimny, to piszczy (tylko ja podejrzewam pompę wspomagania). Jak jest ciepło, to nie piszczy. Pewnie po przekroczeniu pewnej ilości obrotów to ustaje, spróbuj np chwilę po odpaleniu przytrzymać go na 1200-1300rpm i sprawdź, czy też piszczy.
Podejrzewam, że rolka alternatora do wymiany. Tak jak koledzy piszą - zrzuć na chwilę pasek i zobacz, czy ustanie. Na ciepłym nie słyszysz, bo jest mniejsze obciążenie alternatora.
Kolego kielich mam to samo co Ty. Silnik jaki posiadam to ASV 110 KM i na zimnym ten sam odgłos. Ciężko stwierdzić skąd dochodzi ten dźwięk, ale prawdopodobnie pasek wielorowkowy. Sam u siebie miałem wymieniany napinacz INA, sprzęgiełko alternatora INA, rolkę napinacza oraz pasek Continental. Oczywiście wymienione rzeczy mają już najechane ponad 15k km, ale za szybko raczej aby padły, więc zostaje pasek. Niemniej jak koledzy podpowiadali trzeba będzie zdjąć pasek i szukać dziwnego odgłosu. Ja na razie walczę z notlauf'em.
W moim poprzednim aucie 3 razy zmieniałem pasek i pomagało na chwilę. Zmieniłem w końcu rolkę alternatora i jak ręką odjął. Gdy już pasek będzie zrzucony to zobacz, czy sprzęgiełko alternatora jest ok (nie wymieniałem w tolku więc nie wiem, czy rolka i sprzęgiełko to jeden element czy dwa osobne).
Ja miałem wymienianą: Rolka prowadząca pasek wielorowkowy z taką czarną zatyczką która odstaje od rolki "taki stożek". Co do sprzęgiełka jest to jeden element alternatora. Odnośnie pasków słyszałem właśnie, iż nowy pasek nie znaczy iż jest dobry i długo posłuży. Szukałem schematu paska wielorowkowego do asv i nie widzę żadnej rolki poza tą która mam wymienioną.