Mam pytanie, czy warto jechać do Niemiec w ciemno, aby kupić auto? Mianowicie mam siostrę w Monachium i możliwość jazdy w środę żeby kupić auto do 3000 euro, ale nie mam wypatrzonego konkretnego auta. Jest sens?
Na to chyba nikt Ci nie odpowie.
To jest jak z loterią.
Pojedziesz i albo trafisz na dobre auto, albo nie.
Mam kilku znajomych, którzy tak jeździli.
Jeden trafił od razu, a drugi się wkurzył bo oglądał tylko jakieś badziewne samochody.
byrt, jak masz tam rodzinkę, to wbijaj na mobile.de lub inne strony dilerskie itp i szukaj w tych stronach, ja tak z kuzynem znalazłem a4 dla wuja, i żeby było śmiesznie też mam rodzine w Monachium i za niewielką ich pomocą, za pierwszym razem kupił auto.
Dzięki za odpowiedzi.
Ciężko cokolwiek znaleźć przez neta, ale może jakieś znajdę i w sumie czwartek, piątek i ew. sobotę na szukanie na miejscu. W Monachium chyba tak oferty nie są poprzebierane, bo to już wgłąb DE.
A może ktoś z Was orientuje się w miarę na rynku niemieckim za czym warto się rozglądać max do 3000 ojro. Najlepiej benzyna do 2.0 pojemności, wiadomo jak najmniej awaryjne i żeby spalanie było rozsądne. Klimatyzacja obowiązkowo, komputer mile widziany.
byrt pisze:A może ktoś z Was orientuje się w miarę na rynku niemieckim za czym warto się rozglądać max do 3000 ojro. Najlepiej benzyna do 2.0 pojemności, wiadomo jak najmniej awaryjne i żeby spalanie było rozsądne. Klimatyzacja obowiązkowo, komputer mile widziany.
A4 B5 po lifcie 1.8T lub 1.9 TDI 116KM jakby Ci się trafiło w Quattro to nawet się nie zastanawiaj.