Logi z VAGa i prośba o diagnozę

ODPOWIEDZ
s
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: szymekgd »

Sony pisze:Dobrze szukam:


Idealnie ;)

Na ciepłym silniku sprawdza się, rezystancję czujnika położenia wału G28 też znajdziesz w necie - w robocie jestem i słabo ze ściągami...

Podobno G80 lubi stukać przy 3000obr, puknij w wtryskiwacz może cewka się zawiesiła.




Dziabnij sobie dawkę na 3,6 ;) W 1M obroty są fabrycznie na 882?


Informacji szukaj w SSP153/04 str. 19
Michal
Awatar użytkownika
Sony
Administrator
Posty: 7094
Rejestracja: 20 sty 2009, 20:09
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV++
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Kontakt:

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: Sony »

szymekgd pisze:Na ciepłym silniku sprawdza się, rezystancję czujnika położenia wału G28 też znajdziesz w necie - w robocie jestem i słabo ze ściągami...

Podobno G80 lubi stukać przy 3000obr, puknij w wtryskiwacz może cewka się zawiesiła.
Przypuszczam, że to nie będzie wina czujnika położenia wału. Jak jest walnięty to często gęsto auto gaśnie w trakcie jazdy i jest problem, żeby je odpalić na ciepłym silniku. Ja tych problemów nie mam. Jutro spróbuję puknąć we wtryskiwacz i dam znać co i jak. Niby zmierzyłem rezystancję, ale pokazało mi 7,2 Ohma, więc za mało... Ale może ja coś źle mierzyłem, więc sprawdzę sobie to jutro po pracy.

Do tych objawów co napisałem dodam jeszcze, że bardzo teraz słychać świszczenie turbiny. Normalnie jakbym BIG TURBO jakieś miał. Dźwięk rodem z Need For Speed'a. Świst jest słyszalny tak gdzieś od 2tys. obrotów wzwyż zarówno przy dodawaniu gazu jak i przy jego odpuszczeniu. Wcześniej kurde tak nie było. Mam nadzieję, że to nie jest kończące się turbo...

szymekgd pisze:Dziabnij sobie dawkę na 3,6 ;) W 1M obroty są fabrycznie na 882?
Niżej już VAGiem choroba nie mogę zejść niż to co mam :/ Co do obrotów to zmieniałem sobie je przez VAGa :) Nie pamiętam jaka jest fabryczna wartość.

szymekgd pisze:Informacji szukaj w SSP153/04 str. 19

A masz gdzieś wersję polską tego dokumentu albo chociaż angielską ? :P Szwabskiego uczyłem się co prawda 8 lat, ale nic już nie pamiętam :D
s
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: szymekgd »

Sony pisze:Jak jest walnięty to często gęsto auto gaśnie w trakcie jazdy i jest problem


Nie, gaśnie jak jest martwy G28 z G80.

Sony pisze:A masz gdzieś wersję polską tego dokumentu albo chociaż angielską ?


Daj maila, tam jest właśnie opisane zachowanie przy problemach z tymi czujnikami.
Michal
Awatar użytkownika
Sony
Administrator
Posty: 7094
Rejestracja: 20 sty 2009, 20:09
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV++
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Kontakt:

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: Sony »

17.07.2013r. 01:20 napisano:

Rezystancję zmierzyłem dzisiaj i okazało się, że jest OK. Mianowicie waha się między 95-110. Zakres z tego co pamiętam to 80-120 Ohma. Oczywiście mierzy się rezystancję na wtyczce, która jest przy wtryskiwaczu ;) ?
Tylko kurde odpiąłem wtryskiwacz sterujący od kompa, odpaliłem i auto w ogóle jedzie jakby turbiny nie było ;) Zgasiłem, podpiąłem, odpaliłem i teraz miga mi kontrolka od świec. Mam nadzieję, że skasuję błąd i przestanie mi migać.

Posprawdzałem wszystkie wężyki podciśnienia i stwierdziłem, że w idealnym stanie nie są, ale puszczać niby nie powinny. Gruszkę rozruszałem palcem i chodzi tak jak powinna z lekkim oporem. Jadę zaraz logi zrobić i zobaczę czy coś się poprawiło choć wątpię :/

EDIT:
Skasowałem błąd i kontrolka od świec przestała migać. Wtrysk sterujący na 99% jest sprawny IMO. Jednak problem jest tak jak myślałem z podciśnieniem. Mianowicie robiąc logi na IV biegu turbina przeszła w stan awaryjny, a powodem było zbyt niskie ciśnienie.

Błąd: 17964 - charge pressure control negative deviation

Logi statyczne:
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135327.html
Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135329.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135328.html
Grupy: 013 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135330.html

Logi dynamiczne III bieg:
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135333.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135332.html
Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135334.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135331.html

Logi dynamiczne IV bieg:
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135337.html
Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135335.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135336.html

Wężyki sprawdziłem i przerwań żadnych nie widzę. Jedynie przetarcia, ale struktura nie jest naruszona tak, żeby dziura była. Pewnie jednak będę musiał wymienić dla świętego spokoju przewody. Tym bardziej, że świst słychać konkretny tak jakby jednak gdzieś spierniczało powietrze...

Poza tym pewnie do sprawdzenia N75 (zamiana z N108). Turbinę czyściłem jakieś ~20k temu, więc chyba to nie zapieczone łopatki. No i grucha stoi w miejscu, ale jak podciśnienie jest słabe to się nie dziwię :P

Jakieś rady ?
________________________________________

EDYTKA! :)

W dniu dzisiejszym rozpocząłem URLOP! Zatem wziąłem się naturalnie za Tolka. Kupiłem nowy przewód gumowy w oplocie i postanowiłem zmienić wszystkie wężyki podciśnienia ;) Jak pomyślałem tak też zrobiłem. Nurtował mnie ten świst i miałem rację, że gdzieś podciśnienie spierdziela. W gruszce zrobiła się mała dziurka przez którą uciekało powietrze. Snułem już wizję wymiany gruszki, ale postanowiłem wykorzystać POXILINĘ :) Uszczelniłem nią dziurawe miejsce i teraz jest MALINA! Auto śmiga jak głupie.

Teraz logi wyglądają tak:
III bieg
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135792.html
Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135794.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135793.html

IV bieg
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135796.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_135795.html

Statycznych nie załączam, ale z gruszką wsio w najlepszym porządku ;)
M
Marios
Forumowicz
Posty: 36
Rejestracja: 18 sty 2012, 21:22

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: Marios »

Witam,
znowu zwracam się do Was z prośbą. Mam problem z moim samochodzem. Do 2000obr/min wogóle nie czuć, żeby załączała się turbina (za każdym razem). Potwierdają to również logi
dynamiczne grup 003 i 011:
http://vaglog.rtnet.pl/tammario_138555.html
Ma ktoś może pomysł dlaczego tak się dzieje?
Awatar użytkownika
Sony
Administrator
Posty: 7094
Rejestracja: 20 sty 2009, 20:09
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV++
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Kontakt:

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: Sony »

Strzelam, że gruszka do regulacji :P Zrób jednak log 008 i 010.
s
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: szymekgd »

Marios, twój soft jest chyba mało przemyślany, przy 1400obr chcesz osiągać doładowanie 2000mbar?? Wymieniłeś ecu?
Turbina wolno się zbiera, sprawdź wężyki, gruchę i ile paliwa jest wlewane - bez niego nie rozpędzisz turbiny, kat jest?

p.s. z tego co luknąłem ecu o nr 038 906 019 J jest od silnika PD AUY 115KM, działa Ci wszystko, w starszych logach masz właściwy sterownik?
Michal
p
pgt
Forumowicz
Posty: 55
Rejestracja: 13 maja 2013, 16:57

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: pgt »

To jest seryjny program.
Chiptuning - nie tylko TDI.
Hamownia.
s
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: szymekgd »

ALH?
Michal
p
pgt
Forumowicz
Posty: 55
Rejestracja: 13 maja 2013, 16:57

Logi z VAGa i prośba o diagnozę

Post autor: pgt »

AUY. To nie są logi z ALH.
Chiptuning - nie tylko TDI.
Hamownia.
ODPOWIEDZ