Teoretycznie mogłbym sie podpiąć pod jakiś temat ale problem jest podobno tak czesty a rozwiązań jeszcze wiecej ze przyda sie osobny temat;) Założylem w autku wzmacniacz podlaczylem pod niego wszystkie glosniki. Po odpaleniu silnika w głośnikach słychac wyraźny gwizd narastajacy wraz z obrotami silnika czyli zakłócenia od alternatora. Pytanie jak sie tego pozdbyc? Moze mial ktos tutaj podobny problem. Zasilanie jest podlaczone bezposrednio od akumulatora masa do sruby trzymajacej pas bezpieczenstwa pod tylnim siedzeniem. Kable ida wszystkie razem z lewej strony.
Kable RCA idą razem z zasilającym (+) ? Jeśli tak to może być przyczyną.
Możesz mieć też oberwaną mase od wejść sygnałowych RCA we wzmacniaczu.
Załóż filtr przeciwzakłóceniowy.
Kabli RCA jestem pewny bo sa nowiutki firmowe z reszta ida dwa takie przewody i na obu sa zaklocenia. Filtra tez nie chce zakladac. Musze najpierw sprawdzic ten wzmacniacz od kogos pozycze.