szymekgd pisze:Przepłaciłeś, trzeba było podjechać do serwisu klimy - nie serwisu mającego tylko maszynke
Nie kojarzę takowego u mnie w okolicy. Równie dobrze mogłem pojechać do hydrowęża (sklep z uszczelkami etc.) Wolałem kupić cały komplet i kupiłem
szymekgd pisze:Ty narzekasz, czy kobietka?
Kobietka się cieszy, bo nie trawi klimy
---------------
Dzisiaj byłem u gościa od klimatyzacji. Co się okazało osuszacza nie da rady wyciągnąć, bo zapiekła się śruba. Stalowa śruba wchodzi w aluminiowy gwint, więc wg gościa utleniła się pięknie całość i śruba się ukręci. Innymi słowy, żeby osuszacz wymienić trzeba (SIC!) zdjąć przedni zderzak, zdjąć chłodnicę i wtedy dopiero można działać.
Poprzestaliśmy więc na wymianie oringa w starym osuszaczu. Okazało się, że oring, który wyjęliśmy puszczał jak cholera. Swoją drogą całkiem długo wytrzymał (12 lat, osuszacz nie był wymieniany od nowości). Po wymianie oringu, maszyna nabiła, zrobiła test szczelności i układ okazał się szczelny.
Ucieszony odpaliłem silnik, włączyłem klimę i... klimatyzacji BRAK. Diagnoza mechanika: Kabel/wtyczka idący/a do sprężarki klimatyzacji gdzieś nie styka. Pytał się mnie ekspert czy auto nie było stuknięte z przodu, więc odparłem że nie (jeżdżę już ponad 4 lata grubo Tolkiem i klima działała jak ta lala). Wg niego czujnik sprężarki jest zaraz nad osłoną dolną silnika i mogłem gdzieś w jakiś dołek/krawężnik etc. przyorać i wtedy coś się tam z wtyczką naruszyło. Wtyczka ponoć lata luźno, więc jego zdaniem dlatego nie trybi klimatyzacja.
Zatem kwestia jest taka, że dzisiaj guzik zrobiłem. Mam się z gościem umówić na jakiś dzień z rańca, wtedy wyciągnie sprężarkę, sprawdzi okablowanie etc. Jeśli się da to naprawi ten temat od ręki, a jeśli nie to wtedy trzeba będzie zakupić używaną sprężarkę, co wiąże się z zostawieniem auta i wymianą.
Pytania z mojej strony:
1. Popatrzyłem na allegro i nie rozumiem co mi ten mechanik za głupoty pieprzył, że wiązka (kable, wtyczka) idąca od/do sprężarki klimy jest zaraz nad osłoną ??? Przecież cholera to jest z dobre 20cm nad!
Wystarczy na fotę zerknąć:
2. Przy założeniu, że sprężarka ma walnięte kable (czyt. nie dochodzi do niej napięcie) nie powinno być na niej napięcia. W związku z powyższym ikonka śnieżynki na panelu Climatronica nie powinna się zapalić, ponieważ sprężarka nie ma podanego napięcia i nie działa. Czy moje powyższe myślenie jest słuszne ?
3. Jeśli nie dochodzi prąd do sprężarki to na panelu climatronica pod kodem 20 lub 21 (nie pamiętam który kod, ale chodzi o wskazywanie napięcia na sprężarce) powinno widnieć okrągłe "0" ?
Nie chcę zostać naciągnięty na zbędne koszty etc. przez mechaniora, więc proszę o pomoc!