Kolizja - kogo wina?

Luźne gadki o wszystkim
s
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

Kolizja - kogo wina?

Post autor: szymekgd »

sorki o braku OC nie doczytałem..


Przegląd nieaktualny jest.
Michal
Awatar użytkownika
regii.kr
Forumowicz
Posty: 903
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:47
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Kraków

Kolizja - kogo wina?

Post autor: regii.kr »

ja proponuje oglądać drogówkę tam można się dużo dowiedzieć ,
podobna sytuacja była .A co do twojej kierowca A dostaje mandat za spowodowanie kolizji i brak ważnego przeglądu i ponosi koszty z własnej kieszeni bo ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania z braku ważnego przeglądu a kierowca B odpowiada za wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu i dostaje w.taryfikatora Naruszenie zakazu wyprzedzania na skrzyżowaniach: 300 zł :-)
Awatar użytkownika
Wrobel
Forumowicz
Posty: 107
Rejestracja: 15 sty 2012, 13:29

Kolizja - kogo wina?

Post autor: Wrobel »

Kierowca który wyprzedzał (czyli B) ma świadka, który niedaleko wyjeżdżał z posesji i widział całe zajście. + gdy powiedziano kierowcy z samochodu A że ma auto zaśnieżone i nie widać kierunkowskazów to powiedział że musi jechać na chwile do domu (blisko zdarzenia) - domyślał się że chcemy to udokumentować jako że nie ma policji. (takie były nasze domysły) Jest na to z 4-5 świadków, będących na miejscu. Pojechaliśmy za nim aby wykonać fotograficzną dokumentację, wykonaliśmy to na jego posesji.

Rozumiem że jest zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu, lecz tutaj była zachowana prędkość do warunków jazdy przez kierowcę B, po prostu nie wiedział co czyni kierowca A i zdecydował się na manewr wyprzedzenia. Rozumiem też że kierowca B odpowiada za złamany paragraf wyprzedzania na skrzyżowaniu i za to powinien otrzymać mandat i pkt karne.

... ale co z winowajcą całego zajścia.
Na miejscu zostało sporządzone pismo, że nikt nie ma roszczeń. Dziś kierowca A, zgłasza sprawę na policję.
Czy pismo w takim wypadku jest ważne?

Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem.

/ właśnie też tak myślę, jak użytkownik wyżej...
Awatar użytkownika
Roxon40
Moderator
Posty: 4524
Rejestracja: 14 lis 2009, 22:37
Auto: Renault
Model: Laguna III 2.0 140KM PB
Lokalizacja: Zabrze

Kolizja - kogo wina?

Post autor: Roxon40 »

Wrobel pisze:Pojechaliśmy za nim aby wykonać fotograficzną dokumentację, wykonaliśmy to na jego posesji.


I tu też można znaleźć ale i wytłumaczenia. Zdjęcia na posesji mogą niewiele pomóc. Trzeba je było zrobić na miejscu kolizji.
....... Było 121,8 KM i 253,1 Nm .......
....... Było 137,1 KM i 303,2 Nm .......
....... Było 154,5 KM i 339,7 Nm .......
:diabelek: EcuProject :diabelek:
:one: Jest 140 KM i 195 Nm Pb :582:
Awatar użytkownika
Wrobel
Forumowicz
Posty: 107
Rejestracja: 15 sty 2012, 13:29

Kolizja - kogo wina?

Post autor: Wrobel »

Idąc tym tokiem rozumowania... Można sprawdzić zdjęcia (jest w ustawieniach zdjęcia zapisane kiedy zostało wykonane), przecież kierowca specjalnie nie zasypywałby sobie samochodu? + ŚWIADKOWIE
s
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

Kolizja - kogo wina?

Post autor: szymekgd »

Wrobel pisze:Można sprawdzić zdjęcia (jest w ustawieniach zdjęcia zapisane kiedy zostało wykonane)


Chcesz namiar na soft który to zmienia czy masz zdjęcia w raw'ach?

Idąc tym tokiem rozumowania...


Trzeba był wezwać Policję, posypały by się mandaty i sprawa była by jasna, a teraz "ratujemy" pirata drogowego - na przejściu dla pieszych też wyprzedza bo nie widzi znaku, pasów, świateł stopu itp. ??

Skserowaliście dowód? Była by beka jak by zrobił przegląd w dniu kolizji :mrgreen:
Michal
Awatar użytkownika
Wrobel
Forumowicz
Posty: 107
Rejestracja: 15 sty 2012, 13:29

Kolizja - kogo wina?

Post autor: Wrobel »

Jest sposób aby sprawdzić czy było coś modzone przy fotografii - to po pierwsze.
Po drugie nie ratujemy pirata, tylko próbujemy znaleźć winnego całego zajścia.
Nie powiesz mi, że winny jest ten i ten - bo tak nie jest i każdy o tym wie (dlatego nie była wzywana policja, jeden i drugi czuje się winny)
Wszystko odbyło się przy małych prędkościach + dookoła otoczenia dobra widoczność + na dodatek tam parę miesięcy temu nie było żadnych znaków odnośnie skrzyżowania (to jest taka droga do domów mieszkalnych - pokryta asfaltem).

Odnośnie przeglądu to od jakiegoś czasu nie idzie zrobić z datą wcześniejszą.
Z resztą zobaczymy jak to się potoczy i kto zostanie jak ukarany :-P
Awatar użytkownika
Roxon40
Moderator
Posty: 4524
Rejestracja: 14 lis 2009, 22:37
Auto: Renault
Model: Laguna III 2.0 140KM PB
Lokalizacja: Zabrze

Kolizja - kogo wina?

Post autor: Roxon40 »

Cóż czyli po obejrzeniu tego skrzyżowania podtrzymuję swoją opinię którą wyraziłem na początku.
....... Było 121,8 KM i 253,1 Nm .......
....... Było 137,1 KM i 303,2 Nm .......
....... Było 154,5 KM i 339,7 Nm .......
:diabelek: EcuProject :diabelek:
:one: Jest 140 KM i 195 Nm Pb :582:
Awatar użytkownika
dominik
Forumowicz
Posty: 1167
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Kraków

Kolizja - kogo wina?

Post autor: dominik »

kolega mat_282 chyba miał taką sytuację i mógł by się wypowiedzieć. Co do werdyktu to zależy od policjanta, sędziego jak na to będzie patrzył. Wg mnie sprawa jest prosta. Jest skrzyżowanie i ciągła nie ma wyprzedzania. Gdyby było zastosowanie się do znaków poziomych i pionowych to nie było by bum.
Awatar użytkownika
Wrobel
Forumowicz
Posty: 107
Rejestracja: 15 sty 2012, 13:29

Kolizja - kogo wina?

Post autor: Wrobel »

Dzięki chłopaki za zainteresowanie tematem, na Was zawsze można liczyć :-)
Dla każdego piwo wirtualne :564:

Miłego wieczoru!

ps. dam znać w jaki sposób sprawa się zakończy
ODPOWIEDZ