Siemanko! Sprawa ma się tak. Jedziemy z kolegą, który też kupił sobie Toledo. Nota bene kupił od mechanika w Ząbkach pod Warszawą. Przejechaliśmy się chwilkę szybszą trasą i nagle za nami pióropusz dymu. No nic trzeba było stanąć. Przyjechał ten mechanik co sprzedał i pyta się czy zmienił może jakoś ...