[ALL] Czujnik temperatury/Termostat - nie dogrzewa się auto

[hCYk]

Witam. Dzisiaj jechałem do roboty i zauważyłem pewien problem. Otóż po przejechaniu 1-2 km auto powoli zaczęło się nagrzewać, wskazówka doszła do 80 stopni zatrzymała się na jakies 10 sek po czym calkiem opadła ale po chwili normalnie się podniosła do prawie 90 stopni. Wczoraj tez cos takiego zauważyłem z tym ze temp nie spadla całkiem tylko jakos tak do 75 stopni po czym zaczęła się podnosić. Dzisiaj sprawdzę jeszcze węże po powrocie do domu czy ten dolny jest zimny zanim otworzy się termostat. Jak myślicie czujnik temperatury cieczy wariuje ? Czy mozna na climatronicu wyświetlić temp silnika żeby zobaczyć czy tam wszystko będzie ok czy tez będą występowały takie dziwne spadki ? Silnik 1.6 16V BCB

[Danielek.]

Wyswietlacz climatronika oszukuje w moim Toledo mając cały czas otwarty termostat climatronic pokazywal 90 C natomiast wskazówka 70C. Zacznij od najtańszej rzeczy czyli termostat a później czujnik.

[hCYk]

Wydaje mi się ze termostat troche inaczej sie objawia. Przynajmniej w starej Cordobie jak padl mi termostat tz zablokował się na dużym obiegu auto wgl nie mogło się nagrzać. Jedynie wolna jazda po miescie, częste stanie w korku sprawiało ze silnik nagrzał się do 90 stopni ale wystarczyło wyjechać gdzies na trasę i temp powoli spadała do 60. A w Toledo normalnie zaczyna się grzać do pewnego poziomu, potem nagle temp spada i za moment dalej rośnie. Nie jest to możliwe zeby silnik w ciagu 1-2 sekundy ochłodził się o 30 stopni nawet w przypadku walniętego termostatu przynajmniej tak mi się wydaje. W Cordobie po wyjechaniu w trasie temp powoli spadała a nie tak nagle w ciagu sekundy. A jezeli ustawie na Climie temp silnika to skąd on bierze o niej informacje ?

[vwir]

Dokładnie tak. Czujnik padnięty.

[hCYk]

Chodzi dokladnie o czujnik temperatury płynu chłodzącego tak ? Bo nie chce w razie czego zamówić jakiegoś innego przez przypadek. I czy mozna tak pojeździć kilka dni bo dzisiaj ani jutro nie będę mial jak kupić czujnika w razie czego a chcialbym tez poczynić dalsze obserwacje czy problem będzie występował caly czas.

[DzieX]

Nie wybuchnie.

[hCYk]

Chodzi o ten czujnik który napisałem ? W sumie czujnik temperatury tłumaczyłby tez problem z odpaleniem na nagrzanym silniku który występuje od czasu do czasu.

[Sony]

hCYk, przerabiałem temat u siebie i miałem identyczne objawy, po wymianie czujnika jak ręką odjął. Jedna bardzo ważna uwaga: kup ORYGINAŁ, nie baw się w zamienniki. Najlepiej kupić w ASO, bo na allegro jest dużo podróbek.

[hCYk]

W Jarosławiu jest salon VW więc może tam uda mi się tam dostać coś takiego. Dzisiaj jak wracałem z roboty wszystko było ok. Normalnie nagrzał mi się do 90 stopni. Zmacałem tez te węże po powrocie i dolny zimny jak lód. Robię trochę za mało kilometrów żeby dokładnie sprawdzić jak często wariuje wskazówka temperatury bo co to jest 5 km do roboty. Silnik tyle co zdąży się wgl nagrzać. Ale w poniedziałek/wtorek zrobię ok 40 km więc zobaczymy co się będzie działo. Ostatni raz zauważyłem coś takiego jak wracałem autem do domu zaraz po kupnie czyli dobre 1,5 miesiąca temu no i do wczoraj był spokój.

EDIT:
Witam.
No i mam kolejny problem. Otóż dzisiaj jechałem rano do miasta i zauważyłem że Seat był taki trochę przymulony, ciężko wkręcał się na obroty i wgl. Auto po odpaleniu trzyma obroty na poziomie 1100 obr/min ale po nagrzaniu jest już różnie i to właśnie mnie zastanawia. Silnik jest nagrzany i trzyma obroty ładnie na poziomie 800 a czasami na poziomie 600 i tu jest problem, dlaczego tak się dzieje i od czego to zależy. Zaznaczam iż nie falują, silnik pracuje równo. Zauważyłem kilka razy podczas jazdy że temperatura od tak sobie spada na moment i z powrotem się podnosi. Przez 2 miesiące zdarzyło mi się to jakoś 7-8 razy. Raz temperatura nagle spada do 60 stopni a innym razem o jedną czy tam dwie kreski i dalej się podnosi. Nie mam VAG'a więc nie sprawdzę sam co tam się dzieję. Robie zazwyczaj krótkie dystanse ok 5 km do pracy więc problem może zostać niezauważony. Dzisiaj np. normalnie trzymał temperaturę 90 stopni a zrobiłem jakieś 40 km tyle że zjechałem na stacje bo zaniepokoiło mnie trochę to że silnik był ciut przymulony zgasiłem go i miałem problem z ponownym odpaleniem. Rozrusznik kręcił i nic. Dopiero gdzieś za 5 przekręceniem kluczyka zapalił i normalnie trzymał obroty. Możliwe żeby czujnik temperatury miał wpływ na obroty na ciepłym silniku ? Wydałem już trochę kasy na to auto i każda kolejna złotówka przyprawia mnie o ból głowy

[tomczas]

podobny problem
wskazówka temp. początkowo skakała pomiędzy 60 a 90 stopni. sprawdzono termostat - ok. po wymianie czujnika temp. na nowy skoki już nie są takie wielkie tylko pomiedzy 90 stopni a piersza kreska (ponizej 90). skoki zauwazalne przy zwalnianiu, staniu na swiatlach (wolne obroty) oraz przy manipulacji climatronicem. gdzie szukac przyczyn, a moze to normalne? czy wentylator chlodnicy ma wplyw na ten problem - jest obecnie nie sprawny? innych objawow nie ma - obroty w normnie, spalanie ok itd