Z przykrością informuję, że forum będzie dostępne tylko do końca najbliższego okresu rozliczeniowego. Tj. do końca lipca 2024. Decyzja zostala podjęta z powodu znikomej aktywności. Jeśli ktoś jest zainteresowany przejęciem domeny lub backupem bazy zapraszam na priv.
~DzieX
Najpierw trzeba potwierdzić, czy jest padnięty. Dlatego trzeba zmierzyć przy odpalonym aucie. Najwyżej możesz na chwilę wrzucić inny akumulator i odpalić. Ale gdy przekroczysz 16V to już nie dodawaj gazu. Taka chwilowa próba nie powinna uwalić akumulatora.
Pomiar napięcia instalacji na przewodach nie będzie miarodajny.
Tak jak mowi vwir, przeloz aku z innego auta i wtedy sprawdz napięcie aku na zgaszonym, i na odpalonym silniku.
Troszke sie boje... No ale skoro tak to nie ma wyjscia A wiec gdy napiecie zacznie niebezpiecznie rosnac to wylaczyc silnik.? Chodzi zeby nie uszkodzic akumulatora
[ Dodano: 2014-04-10, 19:16 ] Pomiary wykonane... Bez gazowania napiecie wynosilo ponad 17V... I co teraz .?
Po wielkiej walce (z wymiana regulatora) i inwestycji w akumulator... Wkoncu sie udalo.! Puki co straty ktore ponioslem jeszcze to tylko zarowka spalona i sterownik poduszek powietrZnych ale za to zyskalem dodatkowo to ze przestal mi tolek szarpac jak glupi na gazie.! A juz mialem wymieniac reduktor Wielkie dzieki za pomoc
Bartek2811 pisze:Po wielkiej walce (z wymiana regulatora) i inwestycji w akumulator... Wkoncu sie udalo.! Puki co straty ktore ponioslem jeszcze to tylko zarowka spalona i sterownik poduszek powietrZnych ale za to zyskalem dodatkowo to ze przestal mi tolek szarpac jak glupi na gazie.! A juz mialem wymieniac reduktor Wielkie dzieki za pomoc
Jak byś potrzebował sterownik do poduch to mam na zbyciu o numerach 1c0909605a