Toledo Club Polska

tony pisze:nie wiem jak Ty ale ja to mam limuzynę a nie samochód turystyczny

nie wiem jak Ty ale ja kupiłem te auto zeby mi słuzyło niezawodnie na codzień a nie tylko od niedzieli

peter174 pisze:nie wiem jak Ty ale ja kupiłem te auto zeby mi słuzyło niezawodnie na codzień a nie tylko od niedzieli

Jeżdżę prawie codziennie - jakieś 20 000 km rocznie - może to nie dużo ale jeżdżę.
Ps. a w kościele to już dawno nie byłem.

diesel sypie lewym pasem kiedy bendzyniak prawym jedzie 80km bo za dużo pali, nie chwaląc się robię 50-60tys rocznie, dieslem

jeleń pisze:diesel sypie lewym pasem kiedy bendzyniak prawym jedzie 80km bo za dużo pali, nie chwaląc się robię 50-60tys rocznie, dieslem

U mnie lewy to ten wolny ale moze niedlugo to wy zwolnicie
http://wiadomosci.wp.pl/kat,9972,title, ... prasa.html

nic w tym dziwnego zimą z reguły ropka idzie do gory a benzin nieco tanieje ale za to latem jest na odwrót ... poza tym latem wyjazd urlopowy czy wczasy + diesel = banan na twarzy .. a benzynka latem w gorę oj w gore i to mocno .. a co do podwyzek ropki to moze to byc duzo hałasu o nic .. na ropce cały transport TIRowców smiga a oni tak łatwo podwyzek nie odpuszczają

jeleń pisze:diesel sypie lewym pasem kiedy bendzyniak prawym jedzie 80km bo za dużo pali, nie chwaląc się robię 50-60tys rocznie, dieslem

Muszę zerknąć w policyjne statystyki ale to pewno samochody z silnikiem diesla powodują większość wypadków skoro walą lewym pasem
Każdy jeździ jak mu wygodnie i bezpiecznie (jakby 180 było prędkością bezpieczną to bym tyle jeździł bez względu na spalanie bo pełen zbiornik to tylko 1% wartości mojego samochodu - jak mnie było stać na auto za 25000 to i na zbiornik za 200 stać ale jak widać dużo jest użytkowników diesla, którzy "sypią lewym pasem" to ja w drogę wariatom drogowym wchodzić nie będę )
Ja robię 20 000 km rocznie dlatego wybrałem benzynkę.

Panowie Dieslowcy widząc wasze problemy z tymi autami odnoszę wrażenie że jeżdżę zupełnie czymś innym- nie wszyscy ale większość z was non stop w nich grzebie- bez urazy ale to prawda!

Całe szczęście nie należę do większości i mam nadzieję że tak zostanie.Tak naprawdę to nie wiadomo które bardziej się psują,wiadomo natomiast że w dużym stopniu do awaryjności przyczynia się sam użytkownik.Jak by tak każdy szczerze się wypowiedział,to by się okazało które bardziej się psują

jak do tej pory to tylko do wymiany poszedł zawór N 75 i czujnik temperatury .. jednak oba elementy nie unieruchomiły auta na srodku drogi lecz pozwoliły spokojnie dojechac do domku na wymianę ... ten temat powoli staję ie areną walki dwóch obozów (benzin kontra ropniaki) to chyba nie tak ... ale i tak łaczy nas marka auta

temat jest po to aby nie było ot gdzie indziej