[ALL] Sprzęgło

kuzio · Post autor: **kuzio** » 21 maja 2012, 18:12

no cóż no to koniec złudzeń :-(

ale przynajmniej mam już pewność co i jak ;-)

dzięki wielkie za info :mrgreen:

Post autor: **DzieX** » 21 maja 2012, 19:07

Ciekaw jestem, na jakiej podstawie opierałeś te złudzenia???

kuzio · Post autor: **kuzio** » 21 maja 2012, 20:33

Na takiej, że słyszałem gdzieś, kiedyś, że były toledo II z fabrycznym jednomasem tylko nie miałem pewności i nie wiedziałem w jakich wersjach i oznaczeniach silnika

arkady · Post autor: **arkady** » 19 cze 2012, 16:59

Witam,
co jakiś czas mama taki dziwny objaw. Dodaję gazu, obroty rosną, a auto nie dostaje przyspieszenia. Mimo zwiększania gazu nie ma efektu i auto ledwo się toczy. To nie zawsze, bo z reguły jak dodam gazu to auto zrywa się i dostaje odpowiedniego przyspieszenia.
Co to może być? Sprzęgło?

Bartosz_n · Post autor: **Bartosz_n** » 19 cze 2012, 17:22

Najprawdopodobniej to sprzęgło. Sprawdź to na jakieś górce wrzuć powiedzmy tróje i gaz w podłogę jeśli obroty wzrosną a samochód nie przyspieszy to już wiesz co jest nie tak.

Centek15 · Post autor: **Centek15** » 19 cze 2012, 18:15

Jedyne chyba co to może być to sprzęgło

Kilka miesięcy temu miałem to samo, było w którymś z moich tematów

nikos172 · Post autor: **nikos172** » 19 cze 2012, 21:35

arkady, objawy ślizgającego się sprzęgła, będą koszta ale takie życie

barthez1184 · Post autor: **barthez1184** » 15 lip 2012, 12:59

Witam mam pytanko gdy zgasze swojego Tolka na luzie bez wcisnietego sprzegla to slysze taki stukot nie mocny ale jednak czy oznacza to koniec sprzegla lub 2masa?

byrt · Post autor: **byrt** » 15 lip 2012, 22:19

A ja z kolei mam taki problem - sprzęgło chodzi mi normalnie przez cały dzień ale dopiero jak podniosę nogą pedał do góry, po takim czymś sprzęgło łapie na górze, ale jak postawię tolka wieczorem to rano znowu po odpaleniu sprzęgło łapie strasznie nisko, podnoszę pedał do końca na górę i już mogę normalnie jeździć i sprzęgło łapie na górze. O co z tym chodzi? Miał ktoś już taki 'problem' ?

marek_igor · Post autor: **marek_igor** » 22 lip 2012, 17:26

Właśnie walneło mi sprzęgło....co najlepsze nie ślizga i nie z winy mocy/momentu...
Prawdopodobnie poszedł wysprzęglnik, sprzęgło "flak" po domem auto mi zaczęło jechać na wciśniętym sprzęgle, zaświeciła się kontrolka od hamulca ręcznego.
Pod maską na pompie sucho, schyliłem się pod spód, skrzynia zalana, płyn hamulcowy kapie, w zbiorniczku poniżej minimum

Dobrze że dojechałem z Krakowa pod dom, a nie gdzieś w trasie. Pozatym właśnie wyjeżdżam za granicę i akurat to co zarobię pójdzie na sprzęgło