Toledo Club Polska

kret602, ja kupiłem sobie klucz w postaci najzwyklejszej rurki i jakoś udało mi się tam dostać. Koszt klucza to jakieś 17 PLN.

kret602, ale masz przygotowaną 4-tą świecę? Bo dobrze jak wszystkie są takie same, a nie że później dokupisz jakąś inną i wymienisz jak już będziesz miał odpowiedni klucz...

[quote="kret602"]Wiem ale problem tkwi w tym ze ja che wymienic 4 tylko ze dostep do tej jednej jest strasznietrudny i trzeba miec jakis maly klucz nasadowy zeby odkrecic Ja mam duza nasadke i nie moge sie pomiescic bo blokuja mi dostep przewody paliwowe. A dokładnie wyglada to tak- swieca znajduje sie pod tymi dwiema rurkami od paliwa [/qu

Zmieniale ostatnio swiece w swoim TDi i wiem w czym tkwi problem
Zgadza sie do tej jednej "zarówki" jest troche utrudniony dostep i bez klucza rurkowego 10mm lub przedluzki na grzechotce sie nie obejdzie Co do rurkowego klucza trzeba duzej precyzji i opanowania przy wykrecaniu a co dopiero przy wkrecaniu.Jak nie idzie to NIC NA SIŁE bo dopiero bedzie problem.Lepiej zastosowac dluzsza nasadke 10mm na przedluzce podpieta pod grzechotke-pewniej sie tym operuje
Jak juz zmieniac to w komplecie-musowo
Pozdro

Kolejna osoba ktora pisze ze " wymienialem i nie widze problemu " gdybym ja nie mial problemu to bym nie pisal, ale chyba ciezko to zrozumiec!! świeca 4 juz wymieniona Musialemwykrecic dwa przewody paliwowe i dostep byl !! Temat świec zamkniety !! Mysle ze forum jest po to by sobie pomagac a nie ciagle pisac ze ja robilem to czy tamto i niemailem problemu. Pozdro JAk kogos urazilem to sory ale sie troszke zirytowałem

Forum jest owszem żeby sobie pomagać jak najbardziej. To jest temat co robimy w naszym aucie a nie o pomocy.

Wymiana wezykow podcisnienia ze starych,sparcialych na nowe silikonowe
Troche bylo z tym zabawy ale jak teraz patrze pod mache to rogal na twarzy.
Stosowalem oryginalne srednice wezykow,zeby czasem nie bylo jakis strat cisnienia.Akurat w firmie elektrycy mieli takie na stanie wiec po znajomosci za browarka oddali .Najwiecej zabawy bylo przy zaworkach N75 i N18 ale obylo sie bez pomylek . Turbo jakby j
ładniej "swiszczy" a silnik kreci sie wysoko bez zadnych problemow
100%satysfakcji za zero PLN.Czas operacyjny to ok.2godz z przerwa na male z pianką
Przy okazji poznaczylem wklady lusterek na swoj sposob bo juz dwukrornie zawineli mi wklady .Nr rejstr.wyrzezbiony pneumatycznym rysikiem i czerwona obramowka markerem na farbe
Koszt takiego znaczenia w mojej Metropoli to 50dyszek za strone jednak troche przesada.
Pozdro

A dzisiaj potenowilem zająć sie moim Tolesławem:)
1. Umycie calutkiedo Tolka, wysprzatanie go w sierodku i popryskanie wszelkimi sierodkami do konserwacji wnętrza - normalnie teraz lepiej wyglada niz jak był nowy w salonie.
2. Postanowilem wyczyścic letnie felgi i opony i wypastowalem je z zewnątrz zeby sie ładnie błyszczały:)
3. A jak już je wyczyściłem to stwierdziłem ze wymienie zimówki na letnie i takterz zrobilem tylko jak wymienialem te kola to padac zaczeło (lać raczej) ale wytrzymalem i skonczyłem robote:)
A teraz wyszło słoneczko i tolek wyglada tak ładnie ze normalnie trzeba go na spacer wyprowadzić i pokazac ludzią:)
A potem napoić ale PANA - pieknym złocistym brrrrr.......

ballance, normalnie jakbyś miał nitro zamontowane

kornat pisze:ballance, normalnie jakbyś miał nitro zamontowane

pomarzyc sobie mozna

Ja Tolka umyłem i z kumplem turbinki wietrzyliśmy (on Leonem, ja Tolkiem). Ustawiliśmy się nawet na takiej szerokiej drodze, zaczęliśmy gazować i gadać se przy spuszczonych szybkach (to aż ludzie do okien wychodzili, że będzie wyścig hiehie)... Ale się rozczarowali, bo spokojnie jeden za drugim pomknęliśmy

Poza tym dziś ostatecznie sprawdziłem też antenkę - diagnoza wzmacniacz siadł. Trza zakupić antenkę. Miałem opony zmienić na letnie, ale się rozpadało ;]

Dzisiaj błahostka bo wymiana filtrów powietrza i kabiny niebawem grubsza robota przy zawiasie