Przepraszam szymekgd za nie zauważenie Twojej odpowiedzi;/ wiesz co problem w tym że ja nie widzę żadnego wycieku;/ . Gdybym widział jakikolwiek wyciek to bym już mniej więcej wiedział co zrobić. Zaprowadziłem ostatnio go do mechanika to też zamiast go przyjąć i przyjrzeć się problemowi to powiedział tylko wymień korek bo może z zaworem się coś dzieje i to jeszcze że mam go tylko w serwisie kupić byłem w serwisie tam kosztuje 53 czy tam 59 zł a używkę korek ze zbiornikiem mam za 30 zł. Z kolei chłopaszek który ma sklep z częściami znajdujący się przy salonie vw i skody u mnie twierdzi że właśnie na korku powinien być osad z tym że nie w środku korka tylko na obrzeżach przyjrzałem się temu i na obrzeżach korku nie ma żadnego osadu osad jest tylko tam gdzie się mieści zawór, on z kolei twierdzi a w sumie stawia na to że uszczelka pod głowicą natomiast nikt nie chce się pakować w takie koszta tym bardziej ja a wszystko zaczeło się od założenia chip boxa do tolka jeszcze jak był za granicą.;/
Mały wyciek trudno zlokalizować, obejrzyj dokładnie:
- pompę wody, jak padną uszczelniacze to będzie wyciek od frontu
- chłodnicę, przy małym otworze będziesz go długo szukał
- nagrzewnicę,
- przewody i czujniki
- podmień nieszczęsny korek, jak nie trzyma ciśnienia to nie będzie na nim śladu płynu
Przy ładniejszej pogodzie po trasie połóż karton pod auto i zobaczysz skąd leci, jeżeli nie będzie śladu to płyn od razu paruje /mała dziura/, zawsze też pozostaje uszczelka...
będę musiał jakoś to sprawdzić bo Ci mechanicy to tylko wziąć kasę ale już przypatrzeć się problemowi to już nie bo po co ;/ miałem wcześniej vento to się nic nie działo takiego a tu... .