Toledo Club Polska

remiq pisze:Drogie Bravo, jak to jest, że jak po 17:00 usiądę na podłodze, to automatycznie oczy mi się zamykają? Masakra! Nie można się spokojnie z dziećmi pobawić, bo usypiam.

Ja kiedyś zasnąłem podczas zabawy. Nigdy nie siadaj, nie kładź się
A jest to spowodowane zmęczeniem Za mało wyjścia na piwo

Roxon40 pisze:Za mało wyjścia na piwo

Długo masz jeszcze to L4? Kiedy mam wpaść ze zgrzewką zupy chmielowej?

Na razie do 28.11

Hej,
Mam takie pytanko. Ostatnio kolega walnął w sarnę i zastanawia się czy zgłaszać sprawę do swojego ubezpieczyciela i zrobić samochód ze swojego ubezpieczenia,czy też nie. Uszkodzeń dużych nie ma,pękł grill dolna kratka w zderzaku i trochę na dole zderzak.
Jak wy robiliście w takiej sytuacji?
Pozdrawiam

pieczeń z sarny

zgłosić możesz, wycenią i sam zdecydujesz czy się opłaca robić z AC

No ok. Samochód jest ubezpieczony w wariancie serwisowym z wykupioną ochroną zniżek,więc raczej oddałby go do ASO,tylko nie wiem czy Ubezpieczyciel w typ przypadku (PZU) zgodzi się na to,ponieważ uszkodzenia nie są zbyt duże. Miał ktoś z was podobną sytuację?

Domelek, w umowie ma minimalną wartość szkody. Przeważnie jest to 500 zł

Domelek, jak był znak ostrzegający przed zwierzętami leśnymi to nic nie dostanie ani grosza.

skrzysieks, z AC też nie? ....

Nie dodstanie od zarządcy drogi/lasu jeśli był znak. Z AC dostanie kasę nawet jak sarnę było widać z daleka i jeszcze mu machała