Toledo Club Polska

A zaczac nalezy od pukniecia w nastawnik i regulacji kata wtrysku, przeciez to std. procedura po wymianie wtryskow i zadnym softem tego sie nie przestawi...

Mój Tolek dostał dziś nowe "płuca" i "nowe nerki". Filterek powietrza oczywiście bezproblemowo, natomiast po wymianie filtru paliwa do zaciągnięcia wachy była przydatna pompka - szkoda akumulatora na długie kręcenie
W oczekiwaniu wymiana oleju w silniku, ale to będzie zrobione od razu z wymianą gruchy od turbo - niestety rozszczelniła się przez korozję, więc zero sterowania turbinką

Odgrzybienie klimy i wymiana filtra kabinowego.

recykling klimy - koszt 120zł. kompresor sie troche uspokoił.

dzisiaj wymiana łożyska z tyłu, cena 204 zł za FAG`a.. Niestety z jednej strony zrobiło się cicho i przyjemnie, a słychać drugą stronę.. więc i ona na dniach do wymiany..

dlatego łożyska sie wymienia parami

bartekmk, znaczy to dokladnie tyle,ze poprzednie zuzyly sie dokladnie po tym samym przebiegu, nic wiecej, to nie zawieszenie...

Ja również jestem tego samego zdania co szymekgd,

łożyska robią tyle samo km wiec jesli jedno padnie tzn ze te drugie tez juz za dlugo nie wytrzyma.

Ja wymieniłem jedno z przodu i już z 10000 przejeździłem i do tej pory żadne inne się nie odzywa a na pewno nie były wymieniane bo jak zmieniałem tarcze to by było widać. Choćby nawet padnie drugie to się wymieni z czasem i w niczym nie utrudnia.