Toledo Club Polska

Ze startu wiadomo wygra benzynka z porownywalna mocą ale juz w czasie jazdy to moze TDI-kowi na pukiel skoczyć bo NM pokażą co potrafią. Taka jest prawda i nie ma co dyskutować!!!!!!! O spalaniu to nie wspomnę

Ciężko mi sobie wyobrazić to z nexią no ale nie znam tego silnika. Z tym dźwiękiem to faktycznie benzyna jest na plus choć są też zwolennicy dźwięku diesla ze świstem turbiny Jak dla mnie auto z silnikiem benzynowym to tylko jakiś kompakcik z silnikiem max 1.2 do miasta na zakupy

tu sie trzeba zgodzić z kolegą

rysiekkk1 pisze:są też zwolennicy dźwięku diesla ze świstem turbiny

Są też zwolennicy bulgotu benzynowej V6-stki i świstu turbiny, albo dwóch Szkoda tylko, że ASJ i AZR nie mieszczą się do Tolka...

rysiekkk1 pisze:Ciężko mi sobie wyobrazić to z nexią no ale nie znam tego silnika.

Roxon40 swapował dwulitrówkę z Opla. Nexia z tym motorem była od Tolka 1M o jakieś 200kg lżejsza, więc się nie dziwię.

Szymek08 pisze: bo NM pokażą co potrafią. Taka jest prawda i nie ma co dyskutować!!!!!!!

zapominasz kolego, że cały ten moment obr. zniesie Ci skrzynia coby nie skończył Ci się obrotomierz przy 120km/h.
Z Twojej wypowiedzi wynikałoby, że diesel poleci szybciej niż benzynka o tej samej mocy...
Przypominam zasady fizyki!!!

Moment obr. - > przyspieszenie
Moc max. - > prędkość max.

I niestety z taką prawdą nie ma co dyskutować.

Moje porównanie pod względem kosztów diesli i benzyn tyczyło się "starych" benzyn i "nowych" diesli bowiem diesle "dorosły" do benzyn (pod względem mocy z pojemności) dopiero w "nowych" silnikach.
Zauważcie Panowie, że rozwój silników benzynowych zatrzymał się około 15 lat temu podczas gdy wszyscy zajęli się dieslami.
Obecnie mamy nieco inną tendencję - pojawia się coraz więcej benzyn z turbinami w ramach downsizingu.
Chcieć porównać nowy silnik benzynowy należałoby porównać silnik TSI z czymś z diesli... hmmm.... z którym?
Zobaczmy zatem na nowego leona. Porównywalnie mamy tu:
1.2TSI 105KM i 1.6TDI 105KM - moc ta sama, a osiągi?
Proszę:
TSI/TDI
0-100km/h 10,9/11,7
V-max 187/185
Spalanie 5,7/4,5

A więc powraca mi na myśl stara prawda:
Dla oszczędnych TDI, dla tych co chcą szybko TSI... ale...
CENA!
TSI 57 075zł
TDI 64 831zł (obie wersje reference)
Co daje zwrot zakupu diesla po przejechaniu grubo ponad 100 000km.

Kupujecie? Ja nie...

tomektak, zgodzę się z Toba jeśli chodzi o osiągi, ale jaka będzie żywotnośc takiego silnika 200 kkm, czytałem gdzieś ostatnio artykuł że silniczki TSI są owszem dobre wydajne i mają potencjał ale są awaryjne i warsztaty maja z nimi straszne problemy przy naprawie, głosiły nawet plotki że będą wycofane, ale coś ucichło ostatnio, a kiedy sie diesel wróci to kwestia kto ile jeździ i jak jeździ,

We wczesnych TSI był problem z czystością spalin...

Co do max.przelotów to myślę że oba silniki wytrzymają tyle samo. "Nowe" diesle to nie są te same diesle co jeszcze 15 lat temu. Teraz w procesie projektu liczy się każdy zbędny gram w konstrukcji. Silnik ma wytrzymać około 300kkm i tyle.
Pamiętacie diesle mercedesa z lat 90?? Był taki silnik 2.0D, który w starycz mercach W190, a nawet potem 190 potrafił bez remontu przelecieć 700kkm. Pokażcie mi teraz jakiś diesel z przebiegiem chociaż 400kkm. (wiem, wiem u nas wszystkie auta ledwo przekraczają 150kkm - bez względu na wiek )

Mój ojciec w TDI 1Z ma przejechane coś 330tys i silnik jest w bardzo dobrej kondycji. Nie żre oleju, nie kopci i myślę, że kolejne 100-200 tys spokojnie przed nim.
A tak sobie robisz te wszystkie swoje wyliczenia a nie bierzesz pod uwagę podstawowej rzeczy: momentu obrotowego. Mam gdzieś moc i prędkość max. Dla mnie liczy się moment, przebieg momentu i elastyczność. Wolałbym jeździć benzyną dużej pojemności dlatego, że moc/moment są podawane liniowo. Natomiast w silnikach doładowanych (czy to TDI czy TSI) na dole nie masz nic, potem masz wrażenie, że ktoś Ci przyłożył młotkiem w plecy, a za chwilę znowu nic. Jeśli więc miałbym szukać jakiejś alternatywy dla diesla to (patrząc na moment obrotowy) wolałbym wolnossącą benzynę dużej pojemności a nie TSI. Ale wtedy spalanie razy dwa...
A awaryjność TSI wynika głównie z poziomu komplikacji: masz wtedy wszystko to co się może zepsuć w TDI + wszystko to co się może zepsuć w FSI.

Edit: Znalazłem dane techniczne: 175Nm w 1.2TSI vs 250Nm w 1.6TDI. Widzisz różnicę?

o 300kkm pisałem jako założenia konstrukcyjne, a nie rzeczywisty przebieg. Samochody mają wytrzymać poprzez okres gwarancji i tyle - potem niech dzieje się co chce.
1.9TDI 1Z jeszcze nie jest tak skomplikowany i jego konstrukcja jest z czasów "wiecznych" diesli.

remiq pisze:rysiekkk1 napisał/a:
są też zwolennicy dźwięku diesla ze świstem turbiny

Są też zwolennicy bulgotu benzynowej V6-stki i świstu turbiny, albo dwóch Szkoda tylko, że ASJ i AZR nie mieszczą się do Tolka...

Są tez zwolennicy zajezdzania na cpn co 400km i nie, to nie przez taki mały zbiornik

tomektak pisze:1.2TSI 105KM i 1.6TDI 105KM - moc ta sama, a osiągi?
Proszę:
TSI/TDI
0-100km/h 10,9/11,7
V-max 187/185
Spalanie 5,7/4,5

W życiu nie uwierze ze jeżdzac turbo benzyna da sie osiągnąc napisana tutaj wartosc... Chyba na trasie, albo jezdzac zmieniajac biegi przy 2,5-3 tys obr.
Na temat silników 1.2 i 1.4 słyszałem duzo a te spalanie to oni brali chyba z komisku... Nawet w gazecie motor było ze przy dynamicznej jezdzie silnik 1.4 potrafi sobie żłopnąć do 10l benzyny wiec podejrzewam ze 1.2 bedzie ciut mniej ale napewno nie 6... 6litrów to spali ten dieselek przy dynamicznej jezdzie

Po drugie, bierzcie na logike... Silnik 1.2 ma moc jaka normalnie posiadaja silniki 1.6 a starsze to nawet 1.8 jezeli nie włozyli czesci o wiekszej wytrzymalosci w co wątpie to nie rokuje temu silnikowi duzych przebiegów z racji jego wysilenia.

tomektak pisze:Pokażcie mi teraz jakiś diesel z przebiegiem chociaż 400kkm. (wiem, wiem u nas wszystkie auta ledwo przekraczają 150kkm - bez względu na wiek )

Przepraszam bardzo ale mój klekot ma przejechane 320 tyś i jak narazie nie ma ochoty sie zatrzymać (tfu tfu) Jedyna grubsza rzecz w nim robiona to sprzęglo, któremu sie nie dziwie przy takim przebiegu....

tomektak pisze:Pamiętacie diesle mercedesa z lat 90?? Był taki silnik 2.0D, który w starycz mercach W190, a nawet potem 190 potrafił bez remontu przelecieć 700kkm.

Ten silnik posiadał chhyba 65 albo 75 koni a my z naszych 1.9 potrafimy wyciagac i 250 wiec sie nie ma co dziwić Poza tym odpalcie sobie tego mercedesa to rechocze jak stara żaba w okresie godowym

vwir pisze:wolałbym wolnossącą benzynę dużej pojemności a nie TSI. Ale wtedy spalanie razy dwa...

Żeby tylko