[1M] Ciśnienie w oponach

Tematy ogólno-techniczne
Awatar użytkownika
INS
Forumowicz
Posty: 84
Rejestracja: 10 gru 2008, 01:39

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: INS »

Sajrus pisze:Widziałem że w serwisach np pompują opony azotem co o tym myślicie ?


ja osobiście polecam, szczególnie zimą jak są stosunkowo duże wahania temp. np za dnia masz +2 stopnie a pod wieczór -15. Azot ma to do siebie że nie zmienia obiętości w zależności od temp.
AHF seria (122Km@246Nm) + Lightowy chip by Ali (137Km@297Nm) :-)
s
servicemen
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 25 cze 2008, 18:11

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: servicemen »

kristof pisze:pic na wode szkoda kasy

skład powietrza
* 78,09% azot
* 20,91% tlen
* 1% argon, neon, hel, metan, krypton, wodór i inne


Więc jaką ty INS widzisz różnicę?
S
SAGAL

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: SAGAL »

zgadzam sie pic na wode unas w ostrołęce za niby azot biora 10zł od koła ;/ masakra a kto wie czy tam akurat i tak powietrza nie wpompuja
Awatar użytkownika
INS
Forumowicz
Posty: 84
Rejestracja: 10 gru 2008, 01:39

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: INS »

servicemen pisze:kristof napisał/a:
pic na wode szkoda kasy

skład powietrza
* 78,09% azot
* 20,91% tlen
* 1% argon, neon, hel, metan, krypton, wodór i inne

Więc jaką ty INS widzisz różnicę?




taką, że jak nadmucham sobie koła azotem, to mam praktycznie 100% azotu w kołach (a nie mieszanine gazów zwnanych powietrzem :-) dzięki czemu:
-gaz (azot) wolniej ucieka z kół (jak nadmuchali mi w listopadzie 2,2 do wszystkich kół to na początku kwietnia miałem na przodzie 2,1 a tył dalej 2,2)
- zawsze mam stałe Ciśnienie w kołach
- dodatkowo cieszy mnie fakt, że korzystam z rozwiązań jakie są stosowane w sportach motorowych ( to taki żart... ) :mrgreen:

Więc te 20 % tlenu wystarcza, aby diametralnie zmienić właściwości azotu.

Nikogo nie zmuszam... ani nie zachęcam.. Osobiście przekonałem się do takiego rozwiązania, kosztowało mnie to 5zl od opony czyli 20zł

A jak chcemy się bawić w wiedzę "encyklopedyczną" to ja również zrobie kopiuj wklej :-D

"Niedobre powietrze

Okazuje się, że azot zamiast powietrza w oponach to korzystne rozwiązanie. Tlen łatwo wchodzi w reakcje z gumą i przyspiesza jej starzenie, czyli kruszenie, twardnienie i zmniejszanie elastyczności. Ponadto pompowanie opon powietrzem atmosferycznym podawanym przez warsztatową sprężarkę, wprowadza do środka opony wilgoć, olej i być może inne zanieczyszczenia. Szkodliwy jest przede wszystkim olej, który jeszcze bardziej przyspiesza starzenie gumy oraz wilgoć, powodująca korozję obręczy. A przecież nie wszystkie zakłady wulkanizatorskie dysponują sprężarkami z idealnie działającymi układami odolejania sprężonego powietrza.

Dlaczego azot?

Pompowanie opon azotem technicznym przeprowadzane jest z ciśnieniowych butli i można mieć nadzieję, że profesjonalnie sprężany gaz wolny jest od zanieczyszczeń. W sumie więc użycie do pompowania opon azotu może podwyższyć trwałość ogumienia. Istotna jest też mniejsza tendencja azotu do zmiany ciśnienia pod wpływem temperatury. Dzięki temu ciśnienie w oponach jest stabilniejsze, co również korzystnie wpływa na trwałość opon oraz bezpieczeństwo jazdy. Cząsteczki azotu podobno trudniej przenikają przez ewentualne pory w gumie, a więc tak napompowane opony powinny dłużej utrzymywać właściwe ciśnienie. Pompowanie opon wspomnianymi mieszankami stosu-je się zresztą nie od dziś w sporcie samochodowym i w transporcie ciężkim, czyli tam, gdzie obciążenie opon jest wyjątkowo duże.

Awaria w drodze

Powstaje oczywiście pytanie, co czynić, gdy opona napompowana azotem wymaga do-pompowania „w drodze”. Jasne jest, że wprowadzenie powietrza do opony zmniejszy zalety azotu w oponie, jednak nic złego się przecież nie stanie. W końcu powietrze jest też mieszaniną gazów, w której najistotniejszym składnikiem jest właśnie azot. Zawsze możemy wymienić powietrze w oponie na azot."
AHF seria (122Km@246Nm) + Lightowy chip by Ali (137Km@297Nm) :-)
S
SMILE
Forumowicz
Posty: 312
Rejestracja: 25 maja 2008, 16:54
Kontakt:

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: SMILE »

:one: :036: :one: :036: :one: :036: :one: :036: :one: :036:
Awatar użytkownika
kristof
Zasłużony
Posty: 712
Rejestracja: 18 maja 2008, 13:35
Auto: BMW
Model: X5
Lokalizacja: Wolomin

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: kristof »

Jasne magnetyzery tez działaja :-D
Awatar użytkownika
Sajrus
Forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 31 maja 2009, 14:54
Kontakt:

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: Sajrus »

hehe no to normalnie chyba zapłacę te 5zl od koła :D a co do magnetyzerów to hmm działają ale chyba w wyobraźni :P
A
ADIWWL

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: ADIWWL »

Tak jak magnetyzery działa i azot jakiś czas temu w gazetach i w tvn turbo testowali azot w oponach i nikt nie zauważył żadnej różnicy a jak nie widać różnicy poco przepłacać a co do szybszego zużywania się gumy od powietrza ze sprężarki to wcześniej z niej druty wyjdą niż guma sparcieje i będzie trzeba nowe kupić .
Ale azot ma niezaprzeczalne zalety zielone nakrętki i samopoczucie właściciela bezcenne
Awatar użytkownika
INS
Forumowicz
Posty: 84
Rejestracja: 10 gru 2008, 01:39

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: INS »

Oczywiście, że teksty ze starzeniem opon itp są bez sensu bo nikt nie używa 20lat jednego kompletu opon żeby zauważyć jakąś różnice.

Ale co do stałego ciśnienia w oponach i że azot wolniej ucieka z kół... No mówcie co chcecie, ale fizyki nie zmienicie :-)

Każdy ma swoje zdanie i niech każdy stoi przy swoim. Mam tylko cichą nadzieję, że osoby które mówią "azot a powietrze nie ma żadnej różnicy, po co przepłacać" sprawdzili to na własnej "skórze" - w swoim pojeździe ;-)

kristof pisze:Jasne magnetyzery tez działaja
tego nie komentuje... chyba nie ten wątek.
AHF seria (122Km@246Nm) + Lightowy chip by Ali (137Km@297Nm) :-)
Awatar użytkownika
kristof
Zasłużony
Posty: 712
Rejestracja: 18 maja 2008, 13:35
Auto: BMW
Model: X5
Lokalizacja: Wolomin

[1M] Ciśnienie w oponach

Post autor: kristof »

No mówcie co chcecie, ale fizyki nie zmienicie


Z tym wpływem temperatury na objętość to też tak nie do końca prawda. Z dużym uproszczeniem, można cząsteczke Azotu sprowadzić do częsteczki gazu doskonałego. Wtedy działa ładnie równanie Clapeyrona stanu gazu doskonałego:

P*V = n*R*T

P -cisnienie
V - objetosc
T - temperatura
R - stała Avogadra, uniwersalna stala gazowa
n- liczba moli gazu (miara ilosci czasteczek)

Zakładamy stałość iloczynu n*R=const.

P*V
----- = const
T

... zmieniając temperaturę gazu, musimy zmienić proporcjonalnie wartosc iloczynu P*V. Chcąc otrzymać z tego przemiane izochoryczną (stała objętość), musimy zachować stałość wzajemnego stosunku P/T. Stad wynika => spadająca temperatura powoduje spadek ciśnienia
Nie można tu dokonać rozgraniczenia, ze jeden gaz zmienia swoja objetosc, a drugi nie. Wszystkie gazy bez wyjątku są dość podatne na zmiany objetości przy zmianie temperatur. Wynika to faktu, iz w duzym uproszczeniu, temperatura gazu, to energia ruchu jego czastek (czy to ruchu rotacyjnego czy postepowego - w zaleznosci od ilosci stopni swobody czasteczki) - wzajemne oddzialywania miedzy czasteczkami gazu sa zaniedbywalne. Im mniejsza temperatura, tym mniej energii mają cząsteczki, a zatem mniejsza prędkość poruszania => poruszają się w mniejszej przestrzeni - tak to w skrocie wyglada
Tu pojawia sie kolejna pozyteczna wielkosc fizyczna, mianowicie temperaturowa rozszerzalnosc objetosciowa, a dokladnie jej wspolczynnik, mowiacy jak (ile razy) zmieni sie objetosc gazu przy zmianie temperatury o 1 Kelwin. Rożne źródła podają różne wartośc, odgrzebałem takie:
- 0.003672K-1 dla azotu
- 0.003670K-1 dla suchego powietrza bez CO2
Z tego wynika, ze Azot bardzo podobnie do powietrza reaguje zmianą objętości na zmiany teperatury, co jest zrozumiale patrzac na sklad powietrza (wiekszosc Azot)

Pozdrawiam :mrgreen:
ODPOWIEDZ