ja na kompie mam czasami 7,8 L na 100 km a czasami 9 L ale z 10 L zrobię po mieście 130 do 150 km dziwne jest to że jak jechałem po autostradzie to przy obrotach około 3000/3500 pokazywało 20l i zasłona dymna była nie jakaś straszna ale w lusterku było widać
czy może to być spowodowane przepływomierzem czy czymś innym ?
nic nie ruszałem na nastawniku ale kumpel mi poradził że może to być czujnik temperatury ropy w nastawniku i mam zagadkę czy powinno wyjść na vag-u czy np. zrobić logi u kogoś
regii.kr, moze tez byc zly kat wtrysku ktory jest wyliczany z odczytow temp., zloguj grupe 007 na zimnym silniku i sprawdz jak wyglada temp. paliwa - ciezko bedzie okreslic jej wartosc na rozgrzanym, ale pewnie wartosci w ok. 40st i poprawny kat w 000BS wyeliminuja uszkodzenie czujnika. Mozesz tez poszukac rozpiski pinow nastawnika, wytypowac te od czujnika paliwa i pomierzyc jego rezystancje-jest ona taka sama jak dla czujnika plynu.
Przeczytalem posty i prawie kazdy ma problem ze zbyt duzym spalaniem...
Do dzis moj Tolek spalal w granicach normy, ale cos mu sie zmienilo...
Nie spala zbyt duzo, ale chyba zbyt malo?
Na prostym odcinku drogi, gdy sie "rozpedze" do np. 70 km chwilowe spalanie spada mu do 3.5 litra... a to chyba troche za malo... jak do tej pory mial jakies 4,5... natomiast spalanie calkowite ma 4,5 litra.
Nie wiem, czy jestemn przewrazliwiony, czy cos jest nie tak?