Chyba to koniec mojego Tolka

Czyli kogo objechaleś, a kogo nie.
G
GrzesiekG
Forumowicz
Posty: 24
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:42

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: GrzesiekG »

Witam Forumowiczów
Nie jestem zbyt wylewnym użytkownikiem forum, raczej wiernym czytelnikiem. Wczoraj przed przejazdem kolejowym Pajero wjechało mi w bagażnik. Uszkodzony jest również przód auta bo przede mną stała astra. W Tolku wymieniłem ostatnio zawieszenie, przeguby. Auto pewnie będzie wycenione w dniu zdarzenia w okolicach 8-9tyś Boje się że rzeczoznawca orzeknie szkodę całkowitą a kwota nie zrekompensuje mi straty bo dla mnie jest on dużo więcej warty( wszystko przy aucie robiłem sam).
Jest możliwość zwiększenia wyceny samochody na podstawie faktur/paragonów za części? Czy funkcjonuje podwójne odszkodowanie z tytułu OC i AC( posiadam polisę AC)
Może jakiś doświadczony w tej materii Forumowicz doradziłby mi co robić.
Samochód to Toledo 2000r. 1.8 20v+LPG wersja Signo
Dzięki i Pozdrawiam!
Załączam foty...
Awatar użytkownika
macsta12
Forumowicz
Posty: 318
Rejestracja: 25 kwie 2012, 14:15
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV+
Lokalizacja: Dęblin

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: macsta12 »

Jeśli z tyłu drzwi się otwierają i nic nie obciera, nie zmieniły się szczeliny to "klepać" i jeździć, w zawieszeniu nic się nie powinno poprzestawiać, ciężko tylko będzie lakier dobrać.
Awatar użytkownika
remiq
Zasłużony
Posty: 2973
Rejestracja: 04 kwie 2009, 21:55
Auto: Passat B5/Octavia 1U
Model: 1,9TDI AJM/1,9TDI AGR
Lokalizacja: Świętochłowice

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: remiq »

macsta12 pisze:"klepać" i jeździć

a potem wyląduje w dziale z bezwypadkowymi ;)
Generalnie jeśli jesteś do autka przywiązany i nie chcesz się go pozbyć, to wyklep i jeździj. A jak nie, to niestety nikt Ci nie da podwójnego odszkodowania. Możesz najwyżej sprzedać graty: silnik, osprzęt, skrzynię biegów, wnętrze, wyposażenie, drzwi itp., to coś się więcej nazbiera. Wystaw też samą gołą budę z papierami - czasem niektórzy potrzebują. Nie wnikam do czego...
Nie wiem jak to jest z ubezpieczeniem - czy po orzeczeniu szkody całkowitej AC działa do momentu złomowania/sprzedaży, czy nie.
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ

Były: Seat Toledo 1/,6i=>1,9D '94 |Audi 80 B4 2,0E '91 | Citroen Saxo 1,5D '99
Jest: Volkswagen Passat B5 1,9TDI '00 | Skoda Octavia 1U 1,9TDI '99
e
eko_zgonuś
Forumowicz
Posty: 122
Rejestracja: 10 cze 2012, 22:01

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: eko_zgonuś »

jak chcesz klepać to najlepiej bezgotówkowo w ASO, wszystko pójdzie z OC sprawcy, a ASO zamontuje Ci oryginalne części.
Awatar użytkownika
dominik
Forumowicz
Posty: 1167
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Kraków

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: dominik »

eko_zgonuś, w ASO to na bank kasacja. Poza tym co z tego ,że założą oryginalne części?? auto nie ma dwóch lat aby robić to w ASO. Najpierw czekaj na wycenę. Później będziesz myślał co dalej. Przy ,,dobrych wiatrach" jak weźmiesz kasę to powinno Ci coś zostać w kieszeni.


I jeszcze taka dobra rada.... Jak wyceną będzie słaba to się odwołuj od tej kwoty. Przeważnie pierwsza wycena jest zaniżona.
e
eko_zgonuś
Forumowicz
Posty: 122
Rejestracja: 10 cze 2012, 22:01

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: eko_zgonuś »

ja bym jednak spróbował ASO, można podjechać i spytać. GrzesiekG jest w dość powiedzmy komfortowej sytuacji, że to ktoś jest sprawcą, a nie trzeba naprawiać z AC.
Wyceny zazwyczaj się kończą się za dobrze, poza tym trzeba samemu biegać i wszystko załatwiać a bezgotówkowo sprawa jest załatwiona. Pytać zawsze można i z kilku wariantów wybrać najlepszy.
G
GrzesiekG
Forumowicz
Posty: 24
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:42

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: GrzesiekG »

@eko_zgonuś taki miałem plan do dzisiaj.
Miałem wizytę rzeczoznawcy.
Stała się najgorsza z możliwych wersji( jeszcze nie oficjalnie) Na początku gość, oglądając przód auta stwierdził, że będzie potrzebna wizyta w warsztacie żeby dokładnie oszacować uszkodzenia( zdjąć zderzak itp.) Potem przeszedł do tyłu i stwierdził, że na pewno będzie szkoda całkowita bo, jak powiedział, sam tylko tył to kwota 15000 za naprawę.
Awatar użytkownika
dominik
Forumowicz
Posty: 1167
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Kraków

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: dominik »

GrzesiekG, jest możliwość na wyciągnięcie jeszcze kasy od sprawcy. Idziesz do lekarza z bólami np. pleców. Porozmawiaj z kimś od ubezpieczeń i on cię pokieruje.

Myślę że tolka za 6-7 tyś. zrobisz i Ci jeszcze jakaś kasa w kieszeni zostanie.

A teraz jeszcze się staraj o auto zastępcze bo Ci przysługuje!
g
galamarcin
Forumowicz
Posty: 64
Rejestracja: 28 lis 2010, 20:32

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: galamarcin »

witam kolego
ja przerabiałem to samo w czerwcu. miałem czołówkę. auto do kasacji. Dziewczyna miała polise w TUW. i sprawa wyglądała tak ze rzeczoznawca to co widział że jest uszkodzone to pisał a to czego nie mógł zobaczyć (bo było przygniecione inną częścią) to stwierdził że oni wyliczają procentowo to jakoś. i mi powiedział że tak jak samochód od obfotografował to taki musi być bo ja chciałem zabrac felgi ale musiały zostac. więc jeśli masz coś cennego co można bo dobrej cenie puścić to warto się zastanowic czy tak nie jest lepiej i miec kilka złotych wiecej niż firma da. a co do zwiększenia wartości to akurat w tej firmie liczą się faktury z ostatniego pół roku i one podbijają wartość samochodu. ja miałem Toledo II 1.9 TDI 110KM dostałem 10500zl w gotówce i 2000 dała firma biorąca samochód. Ja byłem zadowolony bo miałem do wymiany dwumase więc musiałbym trochę dołożyć.
Pozdrawiam jak coś to pisz jeśli bedę mógł to powiem jak to u mnie wyglądało:)
G
GrzesiekG
Forumowicz
Posty: 24
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:42

Chyba to koniec mojego Tolka

Post autor: GrzesiekG »

@galamarcin Samochód sprzedałeś na własną rękę czy firma ubezpieczeniowa kogoś przysłała?
ODPOWIEDZ