igi84, sprawdz zakres pracy/szczelnosc sztangi i kierownice turbiny.
czarneckil pisze:Poczytałem troszkę ten wątek i w zasadzie znalazłem tu kilka opisów swojego problemu.
Zczytaj bledy ze sterownika, jezeli bedzie 00575 to na poczatek przegon auto, jezeli nie pomoze to zostaje czyszczenie turbiny. Na nizszych biegach Ci nie odcina, czy uprawiasz eco jazde i zmieniasz biegi przy 2000?
Ja raczej nie szaleje, na codzień lubię jeździć spokojnie ale z tego co zauważyłem to na niższych biegach nie odcina, zauważyłem tylko na 5 biegu przy 140 - 160 km/h. Jutro pojadę gdzieś na trasę i wyprostuję rurę mam nadzieje że pomoże, jak nie to jadę na komputer i zobaczę jakie błędy.
marek_igor, turbina po regeneracji a dokładniej czyszczenie i wymiana jakiś ram pierdułek.
szymekgd, sztanga sprawdzona ładnie chodzi w pełnym zakresie.
Turbinka nawet jak się troszkę rozbuja to nie ma tego świstu jak był heh w zeszłym tygodniu w sobotę i w poniedziałek rano jeździł normalnie a powrót z pracy był udręką. Sprawdzę jeszcze wężyki podciśnieniowe.
igi84 pisze:igi84, sprawdz zakres pracy/szczelnosc sztangi i kierownice turbiny.
A ja do tego dodam, żebyś kolejnym razem robił czytelne logi, bo zapodałeś jakieś masło maślane, w którym trzeba się doszukiwać wszystkiego, więc ja po prostu odpuściłem ich interpretację.
igi84 pisze:szymekgd, sztanga sprawdzona ładnie chodzi w pełnym zakresie.
Rozpieta, czy polaczona z turbina? Do sprawdzenia wszystkie wezyki podcisnienia oraz czy sztanga na wolnych obrotach wedruje w pozycje max doladowania. Zloguj dynamicznie 001.
czarneckil, ile na tych nizszych biegach masz obrotow, powinno odciac w ok. 3000.
Więc dziś z rana było małe przedmuchanie (tak z 10 minut) turbiny....1,2,3 obroty na 4500 i nie odcina, 4 obroty 3500 i odcięło , na piątym biegu już przy 3000 tys odcina ( czasami, a czasami nie- ale raczej odcina), o 14 byłem w serwisie, podłączyli pod kompa wyskoczył błąd ciśnienia turbiny , ale po jeździe próbnej panowie serwisanci stwierdzili, że czujnik jest ok i trzeba przeczyścić całą turbinę bo się zacina w różnych fazach pracy. Raz na górze raz na dole. (Jeździli ze 20 minut z podłączonym kompem ).
Suma sumarum zalecili czyszczenie a nie regenerację, ze względu na to że zestawy naprawcze są przeważnie chińskie , a jak jest oryginał który chodzi i nie cieknie, nie ma luzów to lepiej przeczyścić i będzie ok.
Cena za czyszczenie z demontażem i założeniem i ustawieniem to 1000 zł, sam nie wiem co o tym myśleć, mówią, że to nie pierwszy taki przypadek i że na pewno będzie oki....
Co o tym myślicie ?
[ Dodano: 2012-05-22, 15:36 ] A może tak ze 40 minut na 4000 obr/min i przepali tą sadzę ze wszystkich łopatek ?????
[ Dodano: 2012-05-22, 15:39 ] Tym moim nowym nabytkiem jeździła kobieta (autentycznie) która woziła dzieci do szkoły i śmigała na miasto po zakupy. Po prostu toczyła się, a turbo pewnie nie miało szansy popracować i takie są skutki. Zapchało się i pipka blada.
za tysiaka to ci Z Sonym wyczyscimy^^^ dzien roboty jest jak nic ale zeby tysiaka brać to rozbój w biały dzień za samo czyszczenie i wydaje mi sie że ta jazda nie pomorze raczej trzeba na warsztat ja
czarneckil, przecież praktycznie każdy kto umie posługiwać się kluczem poradzi sobie z czyszczeniem łopatek. W sieci jest mnóstwo foto poradników czy filmików, więc wydawanie takiej kwoty ma samo czyszczenie to po prostu głupota.
Jeśli brak Ci zdolności manualnych w posługiwaniu się kluczem to możesz oddać do warsztatu. Naprawdę porządne serwisy turbo z mojej okolicy za czyszczenie dmuchawy ze AHF/ASV biorą 400zł.
szymekgd pisze:Sony, pojedynczo ciezko robi sie logi
Masz na myśli to, że samemu je ciężko zrobić czy że pojedyncze grupy ? Zdarzyło mi się robić samemu logi i jakoś dałem radę i było to wszystko czytelne
lucassiuss, no nie bądźmy już tacy drodzy: za 600zł z demontażem i montażem turbo by się ogarnęło hehe
czarneckil, jak masz zdolności majsterkowicza to dasz sobie radę samemu wyczyścić turbo z drobną pomocą poradników
ale z tego co zauważyłem to na niższych biegach nie odcina, zauważyłem tylko na 5 biegu przy 140 - 160 km/h. Jutro pojadę gdzieś na trasę i wyprostuję rurę 
mam nadzieje że pomoże, jak nie to jadę na komputer i zobaczę jakie błędy.
w sobotę i w poniedziałek rano jeździł normalnie a powrót z pracy był udręką. Sprawdzę jeszcze wężyki podciśnieniowe.
