[1M] Problemy z TURBOsprężarką

[jakub_bb]

http://www.youtube.com/watch?v=pgbAorTj ... re=related

taki filmik znalazłem co o tym sądzicie? Słyszał ktoś w ogóle o czymś takim? Koszt 45zl

[szymekgd]

jakub_bb, 45zl w plecy, tak samo jak czyszczenie turbiny ultradzwiekami

[marek_igor]

http://www.youtube.com/watch?v=pgbAorTj ... re=related
ja bym tego nie wpsikał....
kiedyś były magnetyzery, później ceramizery, a teraz zgodnie z zapotrzebowaniem rynku preparat do czyszczenia turbo.... jak dla mnie sranie w banie

cytat "TURBO-NET testowany m.in w rajdzie DAKAR" a psikają do Yarisa pod stodołą
ciekawe, że czy w rajdzie Dakar się komuś łopatki zapiekły

[jakub_bb]

no ja też sceptycznie podchodzę do takich specyfików ale może jest ktoś mądrzejszy stąd moje pytanie

[szymekgd]

jakub_bb, na logike trzeba to wziasc, jak cos co psikamy do dolotu, czyli przez czesc zimna turbiny, ma nam oczyscic czesc goraca, czyli kierownice (chyba tak jest idea tego czegos?), to cos spali sie tak samo jak starter w garach i co najwyzej nagar na sciankach pozostanie...
Kiedys czytalem o czyms co psika sie bezposrednio do czesci goracej turbiny, chyba przez wlot spalin/egr (nie pamietam), powstaje wtedy b.wysoka temp. ktora podobno wypala sadze, a ogien wrecz z wydechu wali

[barthez1184]

Trzeba z głową jeżdzic i tyle nie piłować auta na zimnym i chwilę poczekać po zatrzymaniu

[igi84]

mam problem turbinka późno się załącza gdzieś koło 2500obr dopiero wtedy zaczyna ciągnąć zrobiłem logi i ciekawie to nie wygląda nigdy nie osiąga max ciśnienia a nawet wymaganego na innych forach rozwiązaniem z takiego problemu było wymienienie N75, przepływomierza lub czujnika ciśnienia doładowania(zapchany podobno). Miał może ktoś taki problem. Jak na forum jest rozwiązanie to ja nie znalazłem nadmienię iż żadnych błędów nie ma

http://vaglog.rtnet.pl/buli84_85619.html
http://vaglog.rtnet.pl/buli84_85618.html

[marek_igor]

igi84, turbina oryginał czy po regenreacji ?

[czarneckil]

Witam. Poczytałem troszkę ten wątek i w zasadzie znalazłem tu kilka opisów swojego problemu. Dziś jadąc E7 około 140 km/h przy przyspieszaniu nagle poczułem jakby konie mi spierdzieliły. Jakbym jechał Lublinkiem. Zero mocy, przestraszyłem się bo dopiero co kupiłem to auto i już jakieś problemy... . Zatrzymałem się na przystanku , odczekałem chwilkę , wyłączyłem silnik, uruchomiłem i jak ręką odjął, ruszyłem i wszystko wróciło do normy, moc wróciła , rozpędziłem się do 140 na 5 biegu i znów PIPA.... moc uciekła , więc znów zatrzymałem się, włączyłem ponownie i już spokojnie dojechałem do domu.

Zastanawiam się czy już po turbinie czy może są jakieś sposoby na oczyszczenie....
Jeżeli macie jakiegoś zaufanego znajomego który mógłby zdiagnozować problem to proszę o jakiś namiar i kontakt do niego. I jeszcze jedno pytanie, jak już w najgorszym scenariuszu musiałbym wymieniać turbinę to jaką proponujecie żeby ze 110 KM zrobić coś pod 150.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[lucassiuss]

możesz spróbować na początek sprawdzić znaczy się próbować ją przedmuchać na dużych obrotach jeżeli będzie się notlauf powtarzał to próbuj czyścić w sposób rozbierany [trochę roboty jest] ta co masz ja miałem to samo wyczyściłem i elegancko póki co a też już miałem kupować nową