ozio21 pisze:ale już na czwartym przyspiesza do 3300 obrotów, później już jest ciężko wyżej wykręcic. Dodam, że nie zapalają się żadne kontrolki, ani nic.
Czy po tym fakcie braku wkręcania się na obroty na IV biegu auto nagle robi się mułowate i jedzie jak diesel bez turbiny ? Jeśli tak to turbo łapie tryb awaryjny, jeśli po redukcji na niższych biegach jest OK to zapewne siada przepływomierz.
Jednak najlepiej tak jak pisał szymekgd zrób logi i wtedy wszystko wyjdzie
Czy po tym fakcie braku wkręcania się na obroty na IV biegu auto nagle robi się mułowate i jedzie jak diesel bez turbiny ? Jeśli tak to turbo łapie tryb awaryjny, jeśli po redukcji na niższych biegach jest OK to zapewne siada przepływomierz.
Po akcji normalnie się zbiera na 3 biegu bez zarzutu.
Kabelek już zakupiłem także niedługo będę robił logi.
Mam jeszcze pytanko taka jazda z walniętym przepływomierzem do czego może doprowadzić poważnego ?
ozio21, do rozstroju nerwowego na 100% Silnik jest tak oczujnikowany i oprogramowany, ze o koniecznosci wizyty w serwisie poinformuje Cie kontrolka na zegarach, ale to tylko moje przemyslenia
Już dzisiaj nie zrobiłem logów, ale zacząłem się bawić ogólnie kabelkiem i przy zakładce engine mam taki błąd:
17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation
P1557 - 35-10 - - - Intermittent
Jutro będę próbował robić logi dynamiczne tylko jeszcze troszkę się poduczę.
dialog1979, statyczne duzo nie wyjasnia,nie zachecam,ale ja robie logi dynam. czasami samemu:przed ruszeniem z parkingu ustawiam w lapie vaga na interesujace mnie logi,wciskam log,zatwierdzam katalog,myszke umieszczam nad ikonka start i przy wymaganych 1500obr tylko klikam.Wg.mnie jest to bezpieczniejsze od gadania/smsowania przez komore z ktorym spotykam sie nagminnie...