[1M] Ubytek płynu chłodniczego

[kuba88w]

Odgrzeje kotleta. Otóż miałem na wakacjach problem z uciekającym płynem chłodniczym. Pierwsza diagnoza oczywiście... uszczelka. Jako, że to był błędny trop postanowiłem to obserwować. Wychodziło, że co 3 tyg. muszę dolewać 200ml. Okazało się, że winna jest chłodnica, trochę pordzewiała i wokół różowy nalot z płynu a z przodu 1/4 była zabita syfem, poprostu miała dosyć po 10 latach a przez to, że mam osłonę pod silnikiem wszystko sączyło się na nią i pod autem było sucho.

[szymekgd]

kuba88w, a jak sie ma do tego test na spaliny w plynie ktory wyszedl Ci pozytywny?

[kuba88w]

szymekgd, wychodzi na to że gościu chciał mnie wydymać na 1000 zł bo myślał, że u niego to zrobię tym bardziej, że zaczął mi wyliczać ile by mnie to u niego kosztowało itp... wymyłby, silnik auto by odstało 3 dni i kasa łatwa a problem miałbym dalej. Kolega też do niego pojechał swoją A3 i też mu wyszło, że uszczelka do wymiany... teraz wiem, że takie testy spalin przynajmniej taką metodą jaką on to zrobił można sobie w nos wsadzić bo jaką mam pewność, że wymył menzurkę po poprzednim aucie albo cokolwiek innego tak żeby pokazało te spaliny...

[Jarek z Lublina]

I ja odgrzeje kotleta. A mianowicie sprawa znikającego płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym wyjaśniona. Tegoroczny wyjazd wakacyjny sprawę rozwiązał - co raz częstsze dolewanie płynu na długich ostrych dystansach do pokonania, z czasem już po odpaleniu na ciepłym silniku i znów dolewka aż myślałem że dostanę zajo....
Test na obecność spalin w płynie potwierdził diagnozę - USZCZELKA pod głowicą do wymiany !! ( wcześniej o jakieś pół roku ten sam test sprawy nie potwierdził ), czas zrobił swoje i mikro przeciek w uszczelce się powiększał
Po wymianie uszczelki, planowaniu głowicy, wymianie prowadnic zaworów PROBLEM ZNIKNĄŁ

[ Dodano: 2011-10-19, 19:32 ]
A i tyś z kieszeni też zniknął

[krolik54]

Podepne sie pod temat, Mam podobny problem, uciekajcego plyny, oznak uszczelki niema, auto pali na dotyk, nie dymi, dynamika jazdy w normie, oleju nie przybywa, szlamu na korku nie ma, w plynie tez nie ma oleju. Ginie za to plyn, w roznych ilosciach w zaleznosci od kaprysu, duze ubytki sa przy szybkiej jezdzie i staniu w korkach i to nie zawsze, czasmi ubytek jest litr po 100km a czasami litr po 800km, bywało i tak ze po paru km brakowalo plynu az nagle na jakies pareset km bylo OK. Co za obserwowałem, jak auto kupilem to w ukladzie chlodzenie cisnienie utrzymywalo sie dlugiczas, teraz bardzo szybko to cisnienie ginie, mokro jest jedynie przy zbiorniczku w miejscu gdzie jest otwor/zawor regulujacy cisnienie w ukladzie, od jakiegos czasu zaczyna uchodzic tym otworem caly czas powietrze. Problem jest od okolo 9k km i jest roznie, dlatego uszczelka pod glowica wykluczam bo juz dawno by ja wydmuchalo. Po glowie chodzi mi ten zbiorniczek, zawor jest w korku czy z boku zbiorniczka?

Uzupełnij braki związane z REGULAMINem forum!

[szymekgd]

krolik54, regulamin!
Na poczatek sprawdz dokladnie szczelnosc ukladu, a tutaj: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... ?t=2087124 jest calkiem przyzwoita i konkretna literatura.

[krolik54]

Ciekwy link nie powiem, bede musial sprawdzic patent z butelka, a i korek tez wymienie moze jest wadliwy, Wstepnie nigdzie wyciekow nie zaobserwowałem ani podejrzanych wezy itp, co do uszczelki to kto wie, ale od 9 tys km ciagle jest tak samo, gdyby uszczelke wydmuchalo to chyba bylo by corazgorzej, a tak nie jest

[andrus4]

Miałem podobny problem sporo czasu mi zajęło zanim znalazłem, choć nie mówię, że u Ciebie jest to samo. Po prawej stronie silnika nad skrzynią biegów bliżej kabiny znajduje się taki plastikowy króciec. Łączy on chyba dwa albo trzy przewody, nie pamiętam, wchodzi on zdaje się w blok silnika i jest uszczelniony oringiem, jest to dosyć częsta przypadłość. Sprawdzić najlepiej zaraz po jeździe (bo ciepły płyn szybko paruje, dlatego tak trudno to dostrzec). Płyn zbiera się na korpusie skrzyni biegów w tych zagłebienich, tuż pod króćcem. Za wymianę płaciłem dychę.

[Jarek z Lublina]

krolik54, Witam, uważam że jednak to uszczelka pod głowicą. U mnie też niby wszystko było OK tzn. "auto pali na dotyk, nie dymi, dynamika jazdy w normie, oleju nie przybywa, szlamu na korku nie ma, w plynie tez nie ma oleju" korek wymieniłem (mam teraz dwa) i wyszło na uszczelkę niestety.

[krolik54]

Teraz tez tak mysle, zrobilem patent z butelka i po 80km w tym jakies 15-20km z predkoscia 140-180 butelka 1,5l byla pełna, wiec nic innego jak uszczelka nie przychodzi mi do glowy.