Mojego tolka mam już ponad trzy miesiące, przejechałem nim 8 tys. km, a on sam magiczną barierę 250 tys. km przekroczył 9,999 km temu
. Chciałbym, żeby mój wóz służył mi jak najdłużej, dlatego staram się go eksploatować tak, by nie robić mu wielkiej krzywdy.
Dużo czytałem, że silnik 1,9 tdi (110 ps) wymaga specjalnego traktowania. Jednym z warunków jest wystrzeganie się PSJ
problem w tym, że nigdzie nie znalazłem wypunktowanych rad czego robić nie wolno.
Poniżej wypunktowałem czym według mnie może być nie uprawianie PSJ, a Was chciałbym poprosić, by wyprostować moje błędy, bo obawiam się, że mogę niektóre rzeczy robić źle.
Oto punkty:
1. Staram się oszczędzać sprzęgło, a więc nie wciskam go równocześnie z pedałem gazu. Gdy ruszam po prostu naciskam gaz tuż po tym jak zwolnię pedał sprzęgła.
2. Dopóki wskazówka temperatury nie dotrze do 90 st., dopóty nie żyłuje silnika powyżej 2000 rpm.
3. W mieście staram się trzymać obroty nie niżej niż na 1500 rpm.
4. Biegi zmieniam gdy wskazówka osiągnie 2200 - 2400 rpm.
5. W trasie staram się nie przekraczać 4000 rpm, średnio staram się trzymać go na 3000. rpm.
6. Raz na dwa tygodnie sprawdzam stan oleju i płynu chłodniczego.
7. Wszystkie filtry planuje zmieniać co 12 tys. km, czyli przy moich przebiegach trzy razy na dwa lata.
Jeżeli coś robię źle bardzo proszę o przywołanie mnie do pionu. (sony mnie już ustawił, dlatego dodaję tutaj, bo wcześniej założyłem nowy temat)
Pytanie dodatkowe: Czy przy odpalaniu powinna się palić czerwona lampka przy wskazówce temperatury?