damian1231795, a nie pamiętam pewnie jakieś zatrzaski.
Nie wciskaj na siłę zderzaka w prowadnicę i nie kombinuj. Filozofii żadnej nie ma w zdemontowaniu zderzaka, więc go zdejmij i załóż od nowa, bo widzę że się szczypiesz strasznie z tematem, a to godzinka roboty maksymalnie