[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Czyli zrób to sam i pochwal sie na forum.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
WOLF69
Forumowicz
Posty: 367
Rejestracja: 23 maja 2009, 09:55

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: WOLF69 »

Prosze bardzo http://moto.allegro.pl/mechanizm-wycier ... 54539.html He,he Ja mieszkam w UK a allegro jest polskie <zygi>
Pozdrawiam
http://www.5fantastic.pl/mojepliki Dokumenty-Motoryzacja

Moj Tolek http://toledoclubpolska.pl/viewtopic.php?t=1289

OSTATNI TEST SZYBKOSCI (20/07/12) NA TRASIE - 210 KM/H
pelash
Forumowicz
Posty: 34
Rejestracja: 06 cze 2010, 09:05

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: pelash »

A czy Ty jesteś użytkownikiem jednego z tych tanich mechanizmów?? Bo ja też znalazłem kilka takich oferta na allegro ale moje watpliwosci związane są z tym, że od czasu do czasu pojawiaja sie takie komentarze sprzedawców: "Zamontowany mechanizm uszkodził się po 30 sekundach pracy, przyczyną okazało się fatalne podrobienie tego produktu (brak wieloklina na połączeniu sworznia z ramieniem). Nie po to kupiłem ten mechanizm, żeby tracić czas na reklamację." albo "MECHANIZM WYCIERACZEK VW GOLF 4 BORA słabe wykonanie, mechanizm popsuł sie po tygodniu." taki jeden komentarz na 100 sprzedanych egzemplarzy to nie dużo, ale może po prostu reszta spawa sobie jakos te mechanizmy na wlasna reke i nie bawi sie w reklamacje. Zauważyłem, że usterki dotyczą najczęsciej mechanizmow ktorych producentem jest Vika. Znalazłem taką aukcje w której podkreślone jest, że producentem nie jest Vika i użytkownik nie ma żadnego negatywa związanego z mechanizmem. Jednak mimo wszystko zastanawiam się czy nie dołożyć 100zł i nie kupic oryginała (bo znalazłem za 160zł taki na allegro). Ale jeśli ten tańszy miałby działać to po co przepłacać, dlatego też pytam o opinie.
A oto link do wspomnianej aukcji: http://allegro.pl/show_item.php?item=1660727240
marc27
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 24 sie 2009, 17:20
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Skąd?: Warszawa

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: marc27 »

Ja wymieniłem mechanizm na taki za ok 40 zł i już z pół roku albo dłużej z nim śmigam i działa bez zarzutu. Mechanizm znalazłem na allegro, ale okazało się, że mogę go kupić osobiście w sklepie z częściami do Skody w Mińsku Maz. Niestety nie pamiętam dokładniejszych namiarów.
Marek
pelash
Forumowicz
Posty: 34
Rejestracja: 06 cze 2010, 09:05

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: pelash »

Też kupiłem taki tani mechanizm i średnio jestem zadowolony. Sposób połączenia tych osiek na których zamontowana jest wycieraczka z ramieniem był tak kiepski, że po kilku obrotach silniczka pojawił się luz który powodował, że wycieraczka dojeżdżała tylko do połowy szyby. Jednak dodatkowy spaw rozwiązał problem i na razie wszystko działa. Czyli mimo wszystko lepiej sobie zrobić dwa spawy na tanim mechanizmie niż zapłacić 100-200zł więcej za oryginał.
Daro_70
Forumowicz
Posty: 113
Rejestracja: 13 sty 2009, 13:03
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.6 16V AUS
Skąd?: Słupsk

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: Daro_70 »

Dziś znalazłem trochę czasu i postanowiłem powalczyć z tym mechanizmem wycieraczek. Zabieg się udał, ale szału nie ma. Nie powiem jest niewielka różnica na + tj. wycieraczki jakby trochę szybciej śmigają. Miałem zimą taki myk, że mróz przycisnął i wycieraczki ruszyły i nagle staneły. Dlatego postanowiłem przesmarować to ustrojstwo co by więcej niespodzianek nie było zwłaszcza zimą. Troche z tym pokuty jest, ale już po bólu. ;-)
kriss
Forumowicz
Posty: 22
Rejestracja: 22 sie 2011, 13:17

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: kriss »

Prześledziłem różne tematy i ten wydał się bliski moim problemom z wycieraczkami. Miałem czas więc... niby nic, a tak to się zaczęło...

13.30 - poczatek prac, rozbieranie kolejnych elementów, wymontowanie zespołu napędowego wycieraczek. Póltorej do dwóch godzin maks. Miód :-). Do obiadu zdąrzę.
14.15 - wymontowane zapinki, podkładki, ringi. Miód :-).
14.17 - delikatnie pukam próbując wybić pierwszy sworzeń. Nie idzie.
14.50 - zaprzyjaźniam się z imadłem.
15.22 - jeb....łem się mlotkiem w rękę :-). Krwawię. Opatrzam ranę.
15.30 - sterta połamanych desek wokól mnie. Pierwszy sworzeń drgnął milimetr, drugi dwa.
16.15 - skończyły się deski, poszedłem po drzewo opałowe do piwniczki.
17.00 - ledwo żyję :-). Drewno nie działa. Nabija się na końcówkę jak masło.
17.02 - nie mam nic do stracenia. Nie od razu wymyślono wycieraczki. Wytrzymam do poniedziałku bez nich. Nakręcam nakrętkę z kołnierzem przy lekko wystającym gwincie i zaczynam lutować młotkiem. Po dwóch minutach sworzeń..... wychodzi. Masakra w środku.
17.06 - kolejne 2 minuty walę w ten sam sposób drugi sworzeń. Wychodzi w końcu. W środku... masakra.
17.10 - zaczynam wszystko czyścić próbując od czasu do czasu spasować elementy.
19.15 - kończę czyszczenie :-). Dzień kończy się również... powoli. Robię sobie przerwę.
19.30 - zaczynam wszystko skręcać.
19.50 - skęciłem cały mechanizm. Ustawiłem silnik w pozycji zero. Przykręciłem ramię napędowe. Montuję. Miód :-).
20.00 - śruby wycieraczek nie dają się nakęcić. Wymontowuję mechanizm.
20.10 - rozpoczynam dopasowanie nakrętek do zwichrowanych i lekko zniekształconych gwintów. Pilnik, imadło itd.
21.30 - śruby wchodzą. Jedna ciężko, ale po gwincie. Druga na słowo honoru po jej tylko znanej krzywej :-).
22.30 - kończę zabawę. Uruchamiam wszystko. Działa super. Cicho i szybko. Miód :-). Gaszę latarkę. Jem obiad :-).

Podsumowanie. Miałem wyjątkowo zniszczony mechanizm, ale udało się przywrócić go do życia. Na jak długo... nie wiem. Odkryłem za to jedną czynność, którą warto wykonać przy mocno zaśniedziałym i zanieczyszczonym mechanizmie. Kiedy nasmarujecie wyczyszczone sworznie i wciśniecie je w wyczyszczone gniazda, to wyjmijcie je ponownie. Okazuje się, że pomimo przeczyszczenia, przedmuchania i umycia, pozostają w różnych miejscach opiłki, których gołym okiem nie widać. To może być przyczyną powrotu do wadliwego działania. Każdy ze sworzni wciskałem i wyjmowałem trzy razy. Za każdym razem smarowałem towotem, który wyłapywał drobinki. Dopiero za trzecim razem wyszły czyste. Ważne jest również jak najdokładniejsze wyczyszczenie "okolic zmiany średnicy" w gniazdach sworzni. 9 godzin :-). Opisy Pedritosa są super.
tomik
Forumowicz
Posty: 134
Rejestracja: 14 sie 2009, 11:25

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: tomik »

Panowie mi to zajęło jakieś 1,5h i działa extra,myślałem,ze wycieraczki mi wylecą jak je włączyłem,najciężej było wybić środkowy sworzeń bo były takie wżery ,ze hej,ale udało się.Pozdrawiam
TOMIK
666wojtas

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: 666wojtas »

Siemanko ostatnio własnie to robiłem a teraz czytam tylko u mnie jest ten bol ze silniczke pierw idzie jakies 3cm w dol pozniej w gore (chodz o wycieraczki) czy to silniczek padl czy moze zle cos ustawielem?
teraz wycieraczki mam jakies 5cm nad krawedzia dolna szyby zeby jak wlaczam zeszly w dol nie blokujac sie i normalnie do gory...
Awatar użytkownika
dominik
Forumowicz
Posty: 1167
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Skąd?: Kraków

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: dominik »

silniczek masz źle włożony.... musisz go przestawić a dokładnie tą łapke...
Awatar użytkownika
kornat
Forumowicz
Posty: 2452
Rejestracja: 13 lis 2009, 21:48
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI AHF
Skąd?: Tarnobrzeg

[1M] Konserwacja i smarowanie mechanizmu wycieraczek

Post autor: kornat »

Ten płaskownik co łączy silniczek z ramionami musi być równolegle z tą rurą
http://images32.fotosik.pl/375/5e8505bd7065b9ae.jpg
ODPOWIEDZ