15 maja odwożąc prababcie po urodzinach mojego syna (on też jechał ze mną jak zawsze w takich sytuacjach) zobaczyłem w Wałbrzychu na ulicy 1 Maja nieopodal galerii V... Audi A-8 na ogonie w odległości mniej więcej takiej że widziałem w lusterku białka oczu kierowcy nie lubie takich cwaniaków co to chcą być pierwsi na najbliższych światłach ale do rzeczy koleś wisiał mi na zderzaku i mocno się zirytował faktem że najpierw nie mógł mnie wyprzedzić a potem kiedy zrobiły się dwa pasy to ja byłem szybszy i zająłem ten lewy przeznaczony do skrętu w tę stronę i wyprzedził mnie prawym pasem wjechał przede mnie i zahamował gwałtownie ja tylko odbiłem w prawo żeby nie hamować gwałtownie bo sam nie jechałem i łyknął bym go z prawej ale on zapewne myślał że ma do czynienia z jakimś kaleczniakiem który może nie wyhamować i walnąć mu w kufer więc również skręcił w prawo i walnął mnie w lewy przedni narożnik. A więc pa pa dla błotnika kierunku lampy zderzak do uratowania ale i tak zakładam nowy ten jak ktoś chce mogę odstąpić tanio tak samo jak listwa pod reflektory można naprawić ale mam lenia . Likwidator z Allianz wycenił naprawę na niecałe 4700 pln a auto jest warte według niego 4200 więc szkoda całkowita. Części kosztowały mnie zderzak z halogenami igła 150 błotnik 50 listwa pod ref. 30 kierunek 10 lampy obie nowe hella made in spain 240/2szt. ASO Seat warto tam zajrzeć bo oddają częsci do 1L po kosztach i tylko nie wiem ile farby i szpachle podkłady bo sam będę malował zobaczymy jak to wyjdzie bo to mój pierwszy metalik jednosładnikowym już malowałem i całkiem całkiem mi to wyszło zdjecia wstawie już gotowego auta bo wstyd mi go pokazywać takiego pokiereszowanego na tym zacnym forum pozdrawiam i jeszcze jedno nie myślałem że będę autorem nowego tematu w tym dziale
No to może tragedii nie będzie i jakoś tanio zrobisz i pośmigasz jeszcze trochę.
....... Było 121,8 KM i 253,1 Nm .......
....... Było 137,1 KM i 303,2 Nm .......
....... Było 154,5 KM i 339,7 Nm .......
EcuProject Jest 140 KM i 195 Nm Pb
Niestety ale koleś zahipnotyzował mnie i zrezygnowałem z policji i pózniej troche miałem do myślenia czy się nie bede szarpał z nim po sądach bo to znany cwaniak i do tego handlarz ale wyszło ok. i teraz czekam już na przekaz bo zapomniałem nr konta na oględziny i kasa idzie pocztą polską a ta jest wolniejsza nawet od PKP więc zainwestowałem oszczędnośći w części i na dzień dzisiejszy brakuje mi tylko farby i reszty materiałów potrzebnych do prac lakierniczych no i oczywiście wolnego czasu ale powoli dam rade najważniejsze że auto cały czas jezdzi.A co do sprawcy to myśle że spotkała go gorsza kara niż mandat własna kobieta zrobiła mu taką awanture o całe zajście kiedy zobaczyła że jade z dzieckiem że szok nie potrafię nawet tego opisać a potem zabrała mu dokumenty i spisała ze mną oświadczenie on się tylko podpisał podkulił ogon pod siebie i prawdopodobnie odwiózł wścieklizne do domu
Ale waży tyle co 2 TOLEDO 1L i uwierz mi było tylko lekko zarysowane zero klepania czy wymiany na nowy element tylko liznięcie szpachlą po rysach i lakier i wio do żyda bo go już nie widuje a swoją drogą uważajcie na bordowe Audi A8 na tablicach ze Zgierza czyli EZG