Toledo II z silnikiem 1.9 (VP - pompa wtryskowa)

rysiekkk1 · Post autor: **rysiekkk1** » 02 mar 2011, 22:05

Z negatywnych spraw to drzwi pasażera wyglądają jak by były malowane ponownie ale może tylko wina zdjęcia. Toledo z 2003 r nie jest wyposażone już w lusterka łezki? W tym egzemplarzu są lusterka starego typu i jeszcze prawe małe. Ma gumową beznadziejna kierownicę (sam taką miałem) ale to można spokojnie podmienić. Poza tym na moje oko wygląda ok :-)

Post autor: **peter174** » 02 mar 2011, 22:10

łezki pojawiły się w 2003 roku ale auta z poczatku rocznika mają jeszcze stare lusterka

Alicante · Post autor: **Alicante** » 02 mar 2011, 22:40

Przyglądne sie tez na te drzwi pasażera, jak pojade oglądać.
Dzieki za rady.

Post autor: **Sony** » 02 mar 2011, 22:42

szymekgd pisze:Niekoniecznie, byl okres gdy mialy z tylu srebne I, ale na plastikowej oslonie silnika czerwone.

Takie cyrki bywały na początku produkcji z reguły. Jednak tym bym się nie sugerował, bo ja dla przykładu nie mam w ogóle TDI (zdjąłem), znam gościa co ma ARLa (150km w serii) + do tego chip i ma coś około 190 kucy, a ma na srebrne TDI specjalnie zmienione

szymekgd pisze:Dla ESP powinien byc chyba wylacznik tego systemu.

To jest połączone z kontrolą trakcji o ile mnie pamięć nie myli, i można to wyłączyć przyciskiem TCS, który jest obok ręcznego.

rysiekkk1 pisze:Toledo z 2003 r nie jest wyposażone już w lusterka łezki?

To akurat zależy od którego miesiąca były wersje poliftowe, ale to małe lusterko to baaaaardzo dziwna sprawa, bo w tym roczniku to coś niebywałego.

Patrząc na wyposażenie:
- podgrzewaną przednią szybę to chyba koleś ma jak podłączy suszarkę do gniazda zapalniczki

- autoalarm (po zdjęciach nie widać standardowej kontrolki)
- tempomat (po manetkach też nie można dostrzec, ale marnie zdjęcia zrobione)
- kierownica tandetna plastikowa (do wymiany na skórę)
- brak podłokietnika (niestety)
- radio kaseciak (trochę lipa)

Jednak te wszystkie minusy uprawniają Cię do zbicia ceny, która wg mnie jest za wysoka

A tak poza tym to tam na zdjęciu przedstawiającym kolumnę kierownicy jest temperatura 30 stopni Celsjusza czy ja mam jakąś schizę :DDD

? (zima jak widać po zdjęciach).

A ta szmata pod nogami kierowcy mnie już totalnie zniesmaczyła

Alicante · Post autor: **Alicante** » 02 mar 2011, 23:00

Sony pisze:przyciskiem TCS, który jest obok ręcznego.

Tak myślałem ze pewnie tam trzeba szukać.
- tempomat (po manetkach też nie można dostrzec, ale marnie zdjęcia zrobione)
czyli jak sprawdzić czy jest na pewno?
Od kiedy weszły symetryczne lusterka?

kornat · Post autor: **kornat** » 02 mar 2011, 23:03

Alicante, jak lewa matentka ma przyciski to jest tempomat.

szymekgd · Post autor: **szymekgd** » 03 mar 2011, 08:04

Zdekoduj VIN i poznasz cala prawde o aucie

dominik · Post autor: **dominik** » 03 mar 2011, 19:46

TCS może być ale beż wyłącznika bo i takie bywały .... i jak pojedziesz oglądać to wymacaj

fotel kierowcy a dokładnie lewy poczek czy jest bardzo wygnieciony

i te rączki jakieś takie podejrzanie ładne

albo czyszczone albo nowe

Alicante · Post autor: **Alicante** » 03 mar 2011, 20:40

dominik pisze:jak pojedziesz oglądać to wymacaj fotel kierowcy a dokładnie lewy poczek czy jest bardzo wygnieciony

Ciekawe info

napewno zapamiętam

dominik pisze:te rączki jakieś takie podejrzanie ładne albo czyszczone albo nowe

Dokładnie, bardzo rzucają sie w oczy, tez odrazu zwróciłęm uwage

No coż, pojechałęm oglądać, zapowiedziałęm sie wczoraj ze bede dzisiaj, potwierdziłem dzisiaj przed wyjazdem, 0,5h do celu dzwoni sprzedawca ze juz sprzedaje i płącą mu zadatek.... jestem rozczarowany brakiem profesionalizmu i etyki sprzedawcy tego auta, umówiłem sie już nawet na płątność w euro... ehh szkoda gadać...
Pewnie przyjechali oglądnąć, przejechali sie, napalili...sprzedawca ich szachował ze już jedzie kupiec... i tak szybko wpłacili zadatek...wiec sprzedawca zadowolony ze juz nie musi negocjowac, wykorzystał sytuacje zeby zarobic wiecej niz zakładał.
Możę nawet zwróciłem uwage na to autko, kogoś kto przeglądał forum, a był szybszy...
Ale juz w trakcie rozmowy tel. sprzedawca zapowiedział ze auto jest brudne, co dało mi do myślenia, jak sie ma taką igłe to raczej należałoby to podkreślać! no chyba ze ma sie coś do ukrycia, jak np. rózne odcienie kolorów drzwi... co nie widać przy brudnnym autku, jeszcze wieczorem.
Ochłonołem, wychodze z założenia że nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło

i szukam uparcie dalej... ;-)

dominik · Post autor: **dominik** » 03 mar 2011, 20:52

no powiem Ci tak. Ja w podobny sposób kupiłem Tolka tylko że byłem po drugiej stronie w przciwieństwie do ciebie

pojechałem oglądać bo wyczaiłem na allegro i po oglądnieci wszystko pieknie i mówie do gościa że jutro jestem z kasą itd no ale że miał być koleś oglądać godzine po mnie więc wpłaciłem zadatek