Witam, nie dzialala mi klima (myslalem ze to brak gazu w ukladzie) Więc byłem dziś na dobijaniu (u kolegi mojego ojca który ma gaz i sprzęt, ale kompleksowo nie zajmuje się serwisem klimy). Okazało się, że instalacja jest w prawie pełna i ciśnienie w układzie też jest w porządku. Po włączeniu śnieżynki obroty silnika delikatnie jednorazowo się zmieniają, oba wentylatory działają ale powietrze wieje ciepłe
Człowiek u którego byłem powiedział ze może to byc problem z elektryką (jakiś bezpiecznik klimy, kabel itp.). Co Wy na to