[1M] Sprężyny przód / tył

voyager2550 · Post autor: **voyager2550** » 25 lis 2010, 15:34

Bartek, jaki koszt ? Czekamy na jakieś foty

bartek · Post autor: **bartek** » 25 lis 2010, 23:55

Wyplosz pisze:hehe pamiętam jak pisałeś ze nie będzie gleby

widać to tylko kwestia czasu. Za sprężyny dałem 200zł , zdjęte z octavki - tyle wiadomo

regii.kr · Post autor: **regii.kr** » 26 lis 2010, 06:30

bartek na zimę to raczej się podnosi auto a nie obniża ;-)

lepiej się prowadzi :-)

bartek · Post autor: **bartek** » 26 lis 2010, 08:14

regii.kr, mam osiedlowy kontrakt na równanie śniegu podwoziem :mrgreen:

regii.kr · Post autor: **regii.kr** » 26 lis 2010, 12:28

aaaaa to spoko

a ile za 1h płacą czy od km :-D

bartek · Post autor: **bartek** » 29 lis 2010, 17:18

Tak powinien stać każdy szanujący się tolek :mrgreen:

Wyplosz · Post autor: **Wyplosz** » 29 lis 2010, 17:24

prezencje ma konkretną nawet na stalówkach, ale jak alu załozysz to już wogóle wypas

Szymek08 · Post autor: **Szymek08** » 30 lis 2010, 07:58

No prezetuje sie konkretnie :-)

tylko u mnie w miescie to bym miske olejową ze 2 razy w miesiącu musiał wymieniać :-D

Damian81 · Post autor: **Damian81** » 29 mar 2011, 19:50

Wysłany: Dzisiaj 12:26 Pęknieta sprężyna - zawieszenie przód

--------------------------------------------------------------------------------

Witam wszystkich.
Mam taki kłopot - wczoraj przy okazji zmiany kół z zimowych na letnie zlokalizowałem przyczynę dziwnego stukania w prawym, przednim zawieszeniu (działo się tak już ponad tydzień).
Okazało się że w kielichu znalazłem połowę złamanego pierścienia z przedniej sprężyny.
Pytań mam kilka:

1. Czy takie elementy wymienia się parami, czy wystarczy kupiś jedną sprężynę?
To że muszę kupić nie ulega wątpliwości.
Podpowiedzcie jakieś sprawdzone, dobre i przystepne cenowo.

2. Czy złamanie sprężyny mogło być następstwem zuzytych amortyzatorów?
Jak to teraz sprawdzić? Na złamanej sprężynie chyba nie ma sensu jechać na stację diagnostyczną? Czy będą w stanie ocenić działanie amortyzatorów?
Chodzi mi głównie o to żeby nie rozbierać dwa razy tego samego - raz wymiana sprężyn, a potem ewentualnie wymiana amorów!?

Co myslicie na ten temat?

Mam Tolka 19.TDi 2000r od 10-ciu miesięcy - nie robiłem jeszcze nic w zawieszeniu tego auta.

strus90 · Post autor: **strus90** » 29 mar 2011, 20:08

Stopien zuzycia amortyzatorow mozna sprawdzic na stacji diagnostycznej. Sprezyny lepiej wymienic z obu stron. Nie wiadomo czy dostaniesz sprezyne tej samej marki/producenta, pozatym jedna bedzzie juz ujezdzona a druga nowa. Takze wymieniaj caly przod.