... zderzenia / uszkodzenia / inne ...

Lucas · Post autor: **Lucas** » 29 mar 2010, 23:19

Jakiś czas temu jakiś kretyn mi zarysował lekko tylny zderzak i to była dla mnie tragedia.
Wkurzają takie przygody niestety ;/
Może się da to jakoś poprawić samemu

Post autor: **tony** » 30 mar 2010, 12:03

na zarysowania to Sony ma gustowne naklejki

Post autor: **Sony** » 27 sie 2010, 12:58

Ku*** trafia człowieka po prostu jak coś takiego zobaczy...

Wczoraj pojechałem sobie do Galerii... 2 poziom parkingu zawalony z lekka, no ale znalazłem miejsce koło gościa, który profesjonalnie zaparkował na części mojego miejsca. Ostatecznie między nim a mną jakieś pół metra odstępu było. Jeszcze grzecznie i kulturalnie lusterka złożyłem co by mu łatwiej wsiąść było.

Jak odchodziłem od auta to tylko mi myśl przez głowę przeszła w stylu: "Ciekawe czy jakiś baran mnie nie ryśnie na boku"...

Człowiek jak jest gdzieś w supermarkecie, galerii etc. to na parkingu uważa jak nie wiem, ja bynajmniej delikatnie drzwi otwieram z uwagą żeby nikomu karoserii nie porysować. A taki baran przyjdzie, nie patrzy się tylko rozwali drzwi zostawiając ślady po swoim tępym rozumowaniu na lakierze sąsiada!

Niektórzy ludzie to niereformowalne świnie! :evil:

Wróciłem do auta i moim oczom ukazała się dość pokaźna rysa na tylnych prawych drzwiach. Jakbym pacjenta/pacjentkę dorwał to bym chyba nauczył rozumu w mig!

Rysa do przełknięcia i nawet nie będę tego zgłaszał na AC, bo nie opyla się, no ale ja automatycznie takie coś przeżywam później tydzień czasu

Poniżej fotki...

Widać rysę prawie na wysokości klamki w tylnych drzwiach:

W przybliżeniu:

xMarcin95x · Post autor: **xMarcin95x** » 27 sie 2010, 13:51

współczuję , poza tym też przezywam tydzień czasu

jak nie więcej , ostatnio zostawiłem samochód koło Tesco na parkingu elegancko stanołem na swoim miejscu , robię zakupy wychodzę i widzę wgniecenie 4x4 [cm] w moich drzwiach ... emocje nie do zapomnienia teraz staję na ostatnim miejscu , na samym końcu parkingu sam żeby żadne auto nie stało koło mnie i jak na razie nic JESZCZE NA SZCZĘŚCIE się nie dzieje . Polecam Sony ;-)

Martinez · Post autor: **Martinez** » 27 sie 2010, 14:07

Nie ma co płakać Sony

są większe tragedie w życiu. zresztą to nie wygląda jak na zarysowanie drzwiami...

Post autor: **Sony** » 27 sie 2010, 15:26

Martinez pisze:Nie ma co płakać Sony są większe tragedie w życiu. zresztą to nie wygląda jak na zarysowanie drzwiami...

Oczywiście, że są większe, ale takie rzeczy człowieka wpieniają niemiłosiernie. No chyba, że Ty byłbyś szczęśliwy z tego powodu:P

Martinez · Post autor: **Martinez** » 27 sie 2010, 15:40

Sony pisze:No chyba, że Ty byłbyś szczęśliwy z tego powodu:P

Na pewno radością bym nie tryskał (Tony bez skojarzeń

) ale mówi się Shit happens i żyję się dalej. Zresztą jak auto nie ma żadnego zarysowania czy zadraśnięcia jest mocno podejrzane

Post autor: **Roxon40** » 27 sie 2010, 21:15

Moje też dostało parę rys na wsi bo dziecko i szwagra dziecko upodobało sobie latanie po moim toledo i tu i ówdzie pojawiły się rysy

Ehhhh te dzieci

kajtek110 · Post autor: **kajtek110** » 27 sie 2010, 23:05

ja mam też kilka wgnieceń od koszyków supermarketowych i drzwi innych aut i robię jak
xMarcin78x na sam koniec parkinguuuu

Dayanka · Post autor: **Dayanka** » 15 lis 2010, 12:15

hej. zostawiłam auto na noc na parkingu, nie daleko knajpy... (zachciało mi się kurde zabawy ;/ ehhh już nie wspomnę że zgubiłam tel... to nie był dobry wieczór) komuś się coś nie spodobało i za.ebał mi nogą w nadkole prawe tylne. Jest wgniecenie. Ile zrobienie tego kosztuje?