W moim Tolku z 99 roku 1.9 tdi mam taki problem: nie załacza sie wogóle turbo. Cały czas samochód jeżdzi bez turba i na dodatek z wydechu wali czarna chmura dymu. Byłem u elektromechanika-na kompie czysto zero bledow, powiedzial ze nie jest pewny ale najprawdopodobnie N75 do wymiany bo nie ma sterowania turbo i sie nie zalacza. Powiedzial tez ze turbina niby ok bo sprawdzil (cos tam zasysał powietrze przez wezyki i mówi że geometria turbiny wporzadku).
Czy ktoś spotkał sie z czyms takim i co sądzicie o diagnozie elektromechanika? Prosze o pomoc-pozdrawiam Rafał
Może masz całkowicie padnięty zawór N75 i czyszczenie nic nie dało.
Ogółem na Twoim miejscu podpiął bym auto pod komputer i wszystko by Ci wyświetliło co jest nie tak. VAG prawdę Ci powie (jak mawia Nasza prawda forumowa )...
rednight20, ja obstawiam na padniętą przepływkę albo jakąś dziurę w dolocie. Odepnij przepływkę na zimnym motorze i przejedz się. Jak jest poprawa to masz odp.
[ Dodano: 2010-07-22, 12:53 ] A w jaki sposób odpiąc przepływke-jestem zielony w samochodach, chodzi od odpięcie tej wtyczki? a czy po ewentualnym odpięciu wtyczki nie wyskoczy jakiś błąd na desce?
Chodzi tylko o wypięcie wtyczki. Błąd na desce nie wyskoczy co najwyżej zapisze się w sterowniku i będzie można go później skasować. Dobrze by było wykonać logi i było wy wszystko jasne.