witam
pogrzebalem po postach ale nie znalazlem dokladnej odpowiedzi na moj problem wyglada on mianowicie tak od 10 miesiecy posiadam tolka i przez ten czas z jakies 3-4 razy zauwazylem ze w czasie jazdy wskaznik temperatury opadl z 90 stopni o jedna kreske w dol ale zaraz wracal na 90 i dalej tak sie utrzymywal ale od paru dni robi to kilka razy w czasie jazdy tzn wskazuje ciut ponizej 90 i opada do kreski ponizej potem sie podnosi dzisiaj rano podlaczylem sobie auto do kompa po powrocie z pracy 20 min jazdy po miescie vag pokazal mi temperature silnika 72 stopnie jeszcze z jakies 15 min bawilem sie kompem caly czas silnik na chodzie gazowalem go i temperatura nie podniosla sie ani nie opadla z tych 72 stopni za to wskaznik latal siobie pomiedzy 90 a kreska nizej wczesniej jak podlaczalem auto do kompa np latem wiosna temperatura na vagu byla 90 88 stopni czy to jest jakas powazna usterka jaki ma wplyw na prace silnika temperatura nizsza niz 90 stopni wskaznik opada tylko o ta jedna kreske nie nizej i po jakims czasie wraca na te 90 no czasami ciut ponizej
Ostatnio zmieniony 14 maja 2010, 23:28 przez sroczkin, łącznie zmieniany 1 raz.
A może termostat pada ?
72 stopnie to jeszcze nie najgorzej, jakby Ci pokazywał że ma 20 stopi to pewnie by więcej palił, bo więcej paliwa by dostawał.
Musisz nagrzać płyn w chłodnicy żeby włączył się wentylator, jeżeli się załączy a na wskaźniku temperatury płynu chłodzącego pędzie poniżej 90 stopni to masz walnięty czujnik. Czujnik pewnie jest na króćcu przy silniku przewodu górnego chłodnic. Sprawdź czy po uruchomieniu silnika dolny przewód chłodnicy się nagrzewa. Jeżeli szybko robi się ciepły to puszcza termostat.
Tesz miałem taki problem zaczął sie w czerwcu na lato tego nieruszałem , w pażdzierniku wymieniłem termostat ( 49 zł ) i teraz 90 stopni trzyma caly czas . Po przejechaniu około 5-6 km temperatura pokazuje 90 stopni i trzyma . pozdrawiam
adik***, ten termostat wymieniales sam duzo plynu musiales dokupic aby uzupelnic ubytek powstaly w czasie wymiany bo tak sobie mysle ze jesli to by byla winas czujnika temperatury to by vag cos wskazal a mi po podlaczeni kompa nie pokazuja sie zadne bledy wiec chyba bede stawial na ten termostat czy latwo sie to robi samemu czy tez trzeba auto oddac do mechanika
termostat wymienial mi mechanik a płyn wlałem nowy . ( chyba sam niedalbym rady wymienic termostat mechanik meczył sie około 3 godziny , co zalorzył to mu cieklo na uszczelce i musiał zakleic go klejem do misek olejowych teraz trzyma ). a pozatem mi tesz na kompie nic niewykazało . pozdrawiam
dzisiaj po drodze mialem warsztat FEUVERT wiec zajechalem zeby dowiedziec sie cos na temat Tolka przypadlosci mechanior potwierdzil ze na 90% to wina termostatu ale jak uslyszalem przyblizona cene naprawy to az mnie zatkalo robocizna + termostat + plyn chlodniczy cena 400-450 zl cos mi sie wydaje ze ich chyba poj....ło bede szukal jakiegos warsztatu "garazowego" i tam sie zapytam o przyblizona cene chyba ze ktos z okolic gdyni poleci mi tani dobry zetelny sprawdzony warsztat