[1M] CB Radio - montaż

[Lucas]

ja mam głośność ustawioną na troszkę ponad połowę skali i słyszę co mówia nawet jak mam głośno muzykę włączoną.
A jak słucham muzyki cicho to tak na 1/3 skali i też słyszę, więc spoko.

[Bodek]

Wszystko dobrze słychać?

Jak najbardziej dobrze.

[spicychicken]

spicychicken a zasilanie jak puściłeś? bo mam identyczne radio i też zastanawiałem się nad tą półeczką

Zasilanie mam poprowadzone z zapalniczki puszczone pod kolumną kierownicy między plastikami, kabelek wychodzi od strony pasażera przedniego. Dalej złodziejka na 2 gniazda 12V, jedno od navi drugie od cb. Kabla praktycznie nie widać pod plastikami, nie potrzebne są też żadne sróbki itp., wszystko trzyma się bez problemu. Jak znajdę chwilę czasu to zrobię zdjęcie.

PS. Gruchę mocuję do tego okrągłego wywietrznika po lewo powyżej kierownicy.

[korect]

u mnie wygląda to tak że radyjko przymocowane jest na 2 wkrętach pod wnęką umieszczoną z lewej strony, próbowałem wcisnąć je do tej wnęki ale zastosowanie standardowego wieszaka dołączanego przez presidenta do kompletu okazało się niemożliwe ze wzgl. na boczne nakrętki. po zdjęciu radyjka pozostawione otwory raczej nie rzucają się w oczy, w końcu rzadko zdarza się nam trzymać głowę pod kolumna kierowniczą, nie wspominając już o prowadzeniu w ten sposób samochodu:D Miejsce samo w sobie dość dobre z uwagi na ciekawskich i złodziejaszków, radyjko ciężko wypatrzeć spoglądając przez szybę, a nocą to już w ogóle jest niemożliwe. gruszka podczas używania radyjka swoje miejsce ma otworze wentylacyjnym (lewa str. oczywiście) natomiast na noc zostawiam ją w wyżej wspomnianej wnęce tak aby nie rzucała się w oczy. antena na magnesie na tylnej klapie, kable puszczone progami zatem wogóle ich nie widać. samo przepuszczenie kabla to kwestia rozłożenia tylnego fotela i zdjęcia trzech maskownic - próg przedni, próg tylny oraz nadkole co w sumie zajmuje jakieś 15-20 min.

[Lucas]

no tak jak u mnie
a masz może fotki jak to radyjko masz przymocowane ?

[Misiek]

kable puszczone progami zatem wogóle ich nie widać.

Rozumiem, że anteny w związku z tym nie zdejmujesz? Jeśli zostawiasz, to czy nie lepiej na stałe jakiegoś bata zapodać?

[Lucas]

Ja zazwyczaj zostawiam, jak trzeba to odkręcam antenę a podstawka zostaje, a do mycia samochodu ściągam i chowam w bagażniku. Jak dla mnie to bardziej uniwersalne niż montażowa, w sumie zasięgu mi wystarczy te 5 czy 7 km

[tomplichta]

ja mam wstawionego lemma w miejsce popielniczki zasilanie poprowadzone z zapalniczki antena hustlera chowana na noc.

[korect]

kable puszczone progami zatem wogóle ich nie widać.

Rozumiem, że anteny w związku z tym nie zdejmujesz? Jeśli zostawiasz, to czy nie lepiej na stałe jakiegoś bata zapodać?

a dlaczego miałbym anteny nie zdejmować?? mocowana jest na magnesie więc antenka noc spędza w bagażniku natomiast magnes zostaje. w sumie ani razu go nie zdejmowałem odkąd mam CB, nawet zostawiając samochód w myjni.

[Misiek]

a dlaczego miałbym anteny nie zdejmować??

Skoro kabel tak ładnie poprowadzony, to myślałem, że antena bardziej na stałe (mimo, że magnes). Ja tak właśnie miałem kabel schowany, ale antena w dachu mocowana. Teraz, tymczasowo jeżdżę z Presidentem Floridą i czasami na noc nie chowam (i jaka radość rano jak dalej jest )