Dziękuję za wasze podpowiedzi Już wymieniłem. Obstukalem dookola młotkiem i w końcu wyszła. Ale byłem bardzo zaskoczony że tak mocno siedziała w zwrotnicy.
wymieniłem gumy stabilizatora na lemfordory ori po 13 latach miały lekko dość , umyłem i zatankowałem . Uwaga za 160zł 28 litrów pb98 witamy na dzikim zachodzie.
Ponad godzine nie mogłem odpalić auta - przekrecam kluczyk, rozruszki kręci, auto nie odpala. Sprawdzilem filtr paliwa czy się nie zapowietrzyl - nie zapowietrzyl. Vag nie pokazał żadnego błędu. Klapka gaszaca ok tzn otwarta a auto nie odpala, tak jak by nie bylo paliwa. Zacząłem czytać wątek "auto trudno odpala/ nie odpala" i ktoś tam pisał że przez klapkę gaszaca. Ale u mnie jest ok -pomyslalem. Ale na próbę odlaczylem gumowy wężyk od gaszaka- auto zapaliło od strzała jak zawsze. Okazało się że podczas rozruchu w wezyku do gaszaka było cały czas podciśnienie. Na razie jest ok ale wiecie czemu tak się stało?